
Z obozu rywala – Motor Lublin
10.03.2025 13:00
(akt. 10.03.2025 13:08)
Motor Lublin z miejsca wpasował się do najwyższej klasy rozgrywkowej. Być może na pierwszy rzut oka nie ma tam piłkarzy, którzy przyciągają uwagę bogatym CV, ale wszyscy się uzupełniają, dzięki czemu wcześniej Goncalo Feio, potem Mateusz Stolarski stworzyli już w 1. Lidze prawdziwy zespół. To też przekłada się na pozycję w tabeli — Motor po 23 kolejkach zgromadził 35 punktów, co plasuje go na 8. pozycji w Ekstraklasie.
Choć lublinianie nie są jeszcze zespołem, który seryjnie punktuje, to pozycja w środku stawki, w pierwszym sezonie po 32 latach nieobecności w Ekstraklasie, można uznać za solidny wynik i fundament do budowania większego projektu. Do tego wysoki poziom utrzymują również fani Motoru, ze średnią frekwencją wynoszącą lekko ponad 13 tysięcy na mecz, na własnym stadionie. W trakcie poniedziałkowego spotkania, możemy spodziewać się równie gorącej atmosfery na trybunach, jak i na boisku.
Motor łapie formę?
Luty zdecydowanie nie należał do udanych w wykonaniu beniaminka, który w ubiegłbym miesiącu zdobył 4 spośród wszystkich 12 możliwych punktów do zainkasowania. Jedyną zwycięską rywalizacją Motoru w poprzednim miesiącu okazał się mecz z innym beniaminkiem, GKS-em Katowice. Lublinianie dwa tygodnie temu wygrali to spotkanie 3:2, choć z przebiegu całej rywalizacji mogło wydawać się, że byli znacznie gorszą drużyną, lecz przeważyła ich znakomita skuteczność. Z kolei w ubiegłej kolejce gracze Stolarskiego byli znacznie lepsi od Puszczy, z którą finalnie, jednak skromnie, zwyciężyli 1:0.
Motor nieco osłabiony w meczu z Legią
Od dłuższego czasu z kontuzją borykają się bramkarze Motoru — Ivan Brkić oraz Gasper Tratnik i obrońca — Kamil Kruk. Z powodu czterech żółtych kartek w meczu z Legią będzie pauzować były piłkarz "Wojskowych", Arkadiusz Najemski, który w poprzedniej kolejce, w meczu z Puszczą, zdobył decydującą bramkę i rozegrał świetne spotkanie w defensywie.
Czytaj też
Legijne akcenty
W kadrze Motoru, oprócz Najemskiego, jest jeszcze czterech byłych zawodników Legii. To Michał Król, Marcel Gąsior, Kacper Wełniak oraz Paweł Stolarski, który zagrał 44 razy w barwach "Wojskowych", zdobywając dwie bramki i dwa mistrzostwa Polski.
Wrześniowy mecz przy Łazienkowskiej
Ostatnie spotkanie Motoru z Legią zakończyło się zwycięstwem ''Wojskowych'' 5:2. Mimo że beniaminek pierwszy wyszedł na prowadzenie, to potem piłkarzom Legii na dobre udało się przejąć inicjatywę. Wspaniałą dyspozycję tego dnia zaprezentował Bartosz Kapustka, który strzelił dwa gole. Co ciekawe, po trafieniu w tym meczu dołożyli również Tomas Pekhart, Jean-Pierre Nsame oraz Migouel Alfarela — tych dwóch ostatnich już nie ma w stolicy. Od tego czasu zespół Motoru zdążył się już nie tylko ograć w Ekstraklasie, ale także wygrać z Lechem czy Pogonią. Również Legia nie może spodziewać się łatwej rywalizacji.
Mecz 24. kolejki Ekstraklasy już w najbliższy poniedziałek, 10 marca (godz. 19:00), na Arenie Lublin. Po spotkaniu zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.