News: Zgrupowanie na Cyprze - pierwsze wnioski

Zgrupowanie na Cyprze - pierwsze wnioski

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

15.01.2012 11:53

(akt. 12.12.2018 08:12)

<p>Tydzień zgrupowania na Cyprze już za nami, legioniści pracowali głównie nad siłą i taktyką. Rozegrali tez jeden sparing z młodzieżową drużyną Ajaxu Amsterdam i wygrali 3:0. Czas na pierwsze wnioski. Zapewne każdego najbardziej interesuje postawa nowego gracza naszej drużyny Alberta Bruca oraz testowanego Moussy Traore.</p>

Z Ghańczyka Legia będzie miała pożytek – mimo młodego wieku Bruce gra bardzo dojrzale, ma dobre podanie i umiejętność przeniesienia ciężaru gry. Dużo widzi i najlepiej potwierdzają to dwie piłki zagrane przez niego do przodu, które Jakub Kosecki zamienił na bramki w meczu z Ajaxem. Nieźle się ustawia na boisku, dobrze czyta grę przeciwnika przez co notuje sporo przechwytów. Wydaje się, że będzie to naprawdę dobry transfer. Być może Albert od razu nie wygra rywalizacji na pozycji defensywnego pomocnika z Arielem Borysiukiem, Ivicą Vrdoljakiem czy Januszem Golem, ale w przyszłości może stać się etatowym graczem pierwszego zespołu.


Dużo słabiej prezentuje się testowany Moussa Traore i jeśli w najbliższym czasie jego postawa na treningach czy w meczu nie ulegnie gwałtownej poprawie to zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej opuści zgrupowanie. Po Traore widać, że ostatnio grał główne w rezerwach, brak mu ogrania, rytmu meczowego. Czasem lepiej prezentuje się w defensywie niż w ataku, a przecież to napastnik mogący występować także jako skrzydłowy. Jego oceny nie zmienia na razie nawet asysta w meczu sparingowym, gdyż jego podanie było niedokładne i to, że zostało zamienione na gola to tylko i wyłącznie kwestia umiejętności Kuby Koseckiego. Wiadomo, że takie testy nic nie kosztują Legii, ale wydaje się że gracze powinni być staranniej dobierani.


Największym minusem pierwszego tygodnia zgrupowania są z pewnością urazy. Danijel Ljuboja tylko truchta wokół boiska, nie uczestniczy w zajęciach z piłką. Podobnie było pół roku temu na obozie w Austrii i nie jest to dobra wiadomość. Przez kilka dni nie trenował Ivica Vrdoljak, który teraz zaczął dopiero biegać,  na murawie nie pojawia się nawet Jakub Wawrzyniak. Z kolei Miroslav Radović nie ćwiczy na sto procent gdyż boli go pachwina – Serba czekają szczegółowe badania po powrocie do Warszawy. Drobne problemy mieli także Michał Żewłakow i Marcin Komorowski, ale już wyleczyli niegroźne urazy.


Największym plusem zaś jest forma wielu graczy i rywalizacja na poszczególnych pozycjach. Na bramce niekwestionowaną pozycję ma Dusan Kuciak, ale Kuba Szumski kolejny obóz pracuje na pełnych obrotach i pokazuje, że już teraz należy mu się miejsce w kadrze pierwszego zespołu, że aspiruje do miejsca w bramce. Z całej czwórki to właśnie „Szumi” prezentuje się obecnie najlepiej. Wojtek Skaba i Marijan Antolović także z każdym dniem wyglądają lepiej.


Najciekawiej wygląda walka o miejsce na prawej obronie. Jakub Rzeźniczak wraca do dużej formy, przypomina tego gracza, który był największym wygranym okresu przygotowawczego rok temu. Z Ajaxem był razem z Koseckim najlepszy na boisku, tylko raz pozwolił dośrodkować rywalowi ze swojej strony boiska. Poza tym był niemal bezbłędny i pożyteczny w ofensywie. Ale to nie znaczy, że wygra rywalizację z Arturem Jędrzejczykiem, który nie zamierza odpuszczać, a jego dyspozycja wzrasta z każdym treningiem.


Z bardzo dobrej strony pokazują się Inaki Astiz i Dickson Choto – są w dobrej formie fizycznej i sportowej. Trener Maciej Skorża będzie miał spory ból głowy przy ustalaniu składu, gdyż Michał Żewłakow i Marcin Komorowski także nie spuścili z tonu. Na lewej stronie jest jakby spokojniej gdyż kontuzjowany jest Jakub Wawrzyniak, więc jedynym graczem mogącym grać na tej stronie jest Tomasz Kiełbowicz, który nie chce się zestarzeć i gra jakby miał kilka lat mniej.


W pomocy w najlepszej dyspozycji są Maciej Rybus i Ariel Borysiuk – już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że będą mocnym punktem drużyny na wiosnę. O Albercie Bruce już wspominaliśmy, na tej samej pozycji bardzo śmiało poczyna sobie Daniel Łukasik. Miro Radović w ofensywie nie ma sobie równych, ale nie angażuje się w grę defensywną bo cały czas ma niezaleczony uraz.. Taka sytuacja jest irytująca dla samego zawodnika, martwi także sztab szkoleniowy. Na prawej stronie rywalizację o miejsce w kadrze na razie wygrywa Michał Kucharczyk, który odbudował się już fizycznie, jest szybki i dynamiczny. Teraz musi jeszcze popracować nad kontrolą piłki i skutecznością. Jeśli tego dokona powinien być silnym punktem zespołu. Rafał Wolski gra na dużym luzie, zaczyna być chyba świadomy techniki jakiej posiada i coraz częściej z niej korzysta. Musi jednak wyeliminować zbyt często przestoje w grze. Podobnie jak Michał Żyro, który do tego powinien jeszcze poprawić agresję w grze. Bardzo fajnie patrzy się na młodego Olka Jagiełło – oprócz szybkości, dużo widzi, potrafi rozciągnąć grę, a kiedy dochodzi do sytuacji strzeleckiej umieszcza piłkę w siatce jak gdyby nigdy nic. Bartosz Żurek ma dobrą technikę użytkową, ale czasem ponosi go młodzieńcza fantazja, brakuje mu też trochę masy w walce z rywalami. Podobnie jak Dominikowi Furmanowi, który jednak takie braki nadrabia innymi atutami. „Furmi” gra bardzo spokojnie, dojrzale i jeśli będzie tak pracował to zadomowi się w kadrze pierwszego zespołu na stałe. Kuba Kosecki - już wiemy w jakiej jest dyspozycji, odpowirdział na to pytanie w meczu z Ajaxem. Na koniec o Janusz Golu, który pod nieobecność kontuzjowanego Vrdoljaka ma pewne miejsce w składzie.  Jego forma rośnie, a najbardziej cieszy luz w poczynaniach ofensywnych.


W linii napadu najciekawsza jest postawa Michala Hubnika. Czech jest już w pełni zdrów, nie odstawia nogi co sugeruje, że już zapomniał o kontuzji. Jest forma fizyczna i sportowa nie jest jeszcze optymalna, ale „Krecik” pracuje aby to zmienić. Pod nieobecność kontuzjowanego Ljuboi to Hubnik jest podstawowym napastnikiem. Na razie zawodnik musi jednak dużo pracować nad siłą, dynamiką i skutecznością. Alternatywą może być Kamil Kamiński, ale widać że choć utalentowany to dopiero się uczy seniorskiej piłki i jest melodią przyszłości. O testowanym Moussie Traore już było. Pozycja napastnika wymaga wzmocnienia, pozostaje wierzyć, że uda się kogoś sprowadzić.


Gdyby dziś zestawić wyjściową jedenastkę, borąc pod uwagę kontuzjowanych graczy, to wyglądałaby ona następująco: Kuciak - Rzeźniczak, Komorowski, Żewłakow, Kiełbowicz - Borysiuk, Gol - Kucharczyk, Radović, Rybus - Hubnik

Polecamy

Komentarze (109)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.