15-latek trenował z pierwszą drużyną

Redaktor Marcin SzymczykRedaktor Piotr Kamieniecki

Marcin Szymczyk, Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

14.11.2019 15:59

(akt. 17.11.2019 14:28)

Piłkarze Legii Warszawa trenowali w czwartek przez blisko dwie godziny. W trakcie ćwiczeń nie brakowało skupienia na akcentach ofensywnych. Na murawie zabrakło reprezentantów, ale powiększyła się grupa młodzieżowców. Na zajęciach pojawił się m.in. 15-letni napastnik, Wiktor Kamiński. Do ćwiczeń wrócił Paweł Wszołek.

W środę piłkarze Legii Warszawa wrócili do treningów po dniach wolnych, które potrwały od niedzieli do wtorku. Sztab szkoleniowy zwiększa obciążenia, stąd w czwartek blisko dwugodzinne zajęcia. Na murawie naturalnie brakowało reprezentantów (Radosław Majecki, Artur Jędrzejczyk, Dominik Nagy, Marko Vesović, Walerian Gwilia, Arvydas Novikovas, Jose Kante, Cezary Miszta, Michał Karbownik i Maciej Rosołek). Po krótkiej przerwie, normalnie z zespołem pracował Paweł Wszołek. Wciąż brakuje mającego problemy z pachwiną Domagoja Antolicia. Tradycyjnie nie ćwiczył również Ivan Obradović, a zabrakło również Vamary Sanogo.

Wobec braków kadrowych, na trening pierwszego zespołu zaproszono młodzieżowców. Grupa juniorów była większa niż w środę. Razem z Legią trenowali Gabriel Kobylak, Kacper TobiaszNikodem Niski, Filip Sobiecki, Ariel Mosór oraz Szymon Włodarczyk czy Wikor Kamiński z rocznika 2004.

Zajęcia trwały blisko dwie godziny, a po rozgrzewce wicemistrzowie Polski rozpoczęli pracę nad taktyką i aspektami rozegrania piłki. Tradycyjnie sztab szkoleniowy zaordynował kilka gierek na zmniejszonym polu gry. Gracze ćwiczyli także podania i kwestie techniczne. Trenerzy podkreślali, że dokładność i tempo zagrania może mieć znaczenie dla akcji. W tym czasie indywidualnie z fizjoterapeutą pracował Cafu. Portugalczyk pytany o zdrowie pokazał kciuk uniesiony w górę, co w połączeniu z tym, co robi pomocnik w trakcie ćwiczeń sugeruje, że jego powrót na murawę jeszcze w tym roku jest coraz bardziej realny. 

Ostatnim elementem zajęć była praca na dwóch połowach, kiedy trenerzy zdecydowali się podzielić zespół. Ćwiczono rozegranie piłki w ofensywie, z zastrzeżeniem, że każdy zawodnik może mieć tylko jeden kontakt z piłką. Gracze skupieni na występach na flankach, mieli za zadanie dokładnie dośrodkować. Ci związani ze środkiem, kończyli podania, ale też rozgrywali futbolówkę na małej przestrzeni. 

Kolejne zajęcia zaplanowano na piątek na godzinę 14:00. Dzień później Legia zagra mecz towarzyski z drugoligową Legionovią Legionowo. 

Polecamy

Komentarze (82)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.