Bartosz Kapustka: Czuję się bardzo dobrze
26.11.2023 00:31
– W minionym sezonie przy Łazienkowskiej była twierdza nie do zdobycia, w obecnym wygląda to troszkę gorzej. Jeśli chcemy myśleć o mistrzostwie Polski, to musimy zwyciężać w takich spotkaniach. Jest duże rozczarowanie.
– W ogóle nie skupiałem się na innych meczach, przeciwnikach. Nie mamy przed sobą jednego rywala, tylko kilku, więc jeśli miałbym spoglądać na wyniki różnych drużyn, to mogłoby brakować koncentracji podczas naszych spotkań.
– Mam nadzieję, że najgorsze już za mną. Na tę chwilę jest wszystko OK, czuję się bardzo dobrze, nic mi nie doskwiera. Długo czekałem na taki moment. Byłem zaniepokojony tym, że czas się trochę dłużył, myślałem, że szybciej wrócę na boisko, ale najważniejsze, by było tak, jak teraz, czyli w porządku.
– Występy w rezerwach? Bardzo cieszyłem się z tych spotkań, co mówię w 100 proc. szczerze, bez żadnej kurtuazji. Długo walczyłem o to, by być zdrowym, wyjść na boisko. Piłka nożna nadal sprawia mi olbrzymią frajdę. Jeśli jestem zdrowy i mogę pojawić się na murawie, to – niezależnie czy to trening, mecz w drugim zespole, gierka z kolegami – staram się do tego podchodzić z uśmiechem na twarzy.
– Po moich przejściach i fakcie, że w ostatnim czasie brakowało mi zdrowia, tym bardziej staram się cieszyć z każdego spotkania. Dopóki będę mógł grać w piłkę, to wszystkie mecze będą dla mnie wyzwaniem, ale też radością. Robię to, co kocham. Jestem zadowolony, że to moja praca.
– Początek meczu z Wartą nie był najlepszy w naszym wykonaniu. Goście byli dobrze zorganizowani, skoncentrowani, często zbierali tzw. drugie piłki w pierwszej fazie spotkania. Mieliśmy kłopoty z tym, by strzelić gola. Przyjezdni szybko objęli prowadzenie, dzięki czemu grało im się troszeczkę łatwiej. Rywale mieli bardzo korzystny wynik, mogli się cofnąć i znowu szukać gry z kontrataku. Musieliśmy gonić i próbować trafiać do siatki.
– Nie wiem, z czego wynikała słabsza pierwsza połowa. Mamy kolejny materiał do analizy. Nie chcę mówić banałów, ale na pewno jesteśmy bardzo źli na to, jak to wyglądało do przerwy. Po zmianie stron było nieco lepiej, ale mieliśmy sporo czasu na zdobycie trzeciego gola, co też się nie udało, więc nie możemy być zadowoleni.
ZOBACZ TAKŻE:
- Dwa rzuty karne, remis Legii na urodziny Żylety
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Znowu straciliśmy szansę na zbliżenie się do czołówki
- Oceń legionistów za mecz z Wartą Poznań
- Oprawy na 50. urodziny Żylety (wideo)
- Josue: Żyleta jest niesamowita
- Wiktor Pleśnierowicz: Nie możemy się wstydzić
- Fotoreportaże z meczu z Wartą Poznań
- Skrót meczu Legia – Warta Poznań
- Dawid Szulczek: Potrafiliśmy postawić się Legii
- Adrian Lis: Cieszy remis
- Jurgen Celhaka nie zagra z Zagłębiem Lubin
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.