Besnik Hasi: Ukłony dla naszego bramkarza

- Fajnie, że udało nam się wyprowadzać kontry, jedna z nich zakończyła się bramką. Potem każdy ciężko harował, aby ten wynik utrzymać. Byliśmy skoncentrowani, udało się i do przerwy prowadzimy 1:0. Przed nami jeszcze jednak druga połowa w Warszawie za tydzień. Nie zapominajmy o tym. Będziemy grać z bardzo dobrą i niebezpieczną drużyną. Czeka nas znów mecz walki na pełnej koncentracji. Mam nadzieję, że awansujemy do kolejnej rundy.

- Jestem zadowolony z naszej defensywy, to już trzeci mecz bez straty gola. Trencin zdobywa sporo bramek, w dwumeczu z Olimpiją Ljubljana strzelili ich sześć, a dziś żadnej. Mają szybkich piłkarzy, dobrych technicznie, co ułatwia im grę kombinacyjną. Jeśli mam się do czegoś przyczepić, to do tego, że w 2 czy 3 momentach traciliśmy koncentrację. Na szczęście kilka dobrych odbiorów zaliczył Michał Kopczyński, a po żółtej kartce mniej ryzykował, ale grał pewnie i odpowiedzialnie. Tomasz Jodłowiec opuścił boisko, gdyż został kopnięty w jednej z akcji i miał problemy z normalnym funkcjonowaniem.

- W okresie lipiec - sierpień gramy aż szesnaście spotkań, żaden z piłkarzy nie będzie w stanie zagrać wszystkich meczów. Szukamy optymalnego zestawienia na skrzydłach, konkurencja teraz wzrasta , co jest mile widziane.

- Nikolić jest ciągle w naszej drużynie, zdobywa bramki. Dlaczego miałby gdzieś odchodzić?

- Jestem usatysfakcjonowany rezultatem. Jesteśmy zadowoleni z takiego obotu sprawy, ale wiemy, że to jeszcze nie koniec. Ten zespół dziś pokazał, że jest w stanie stzrelić bramkę w każdym meczu. Dlatego będziemy musieli być bardzo skoncentrowani. Zagramy jednak z małą zaliczką, na normalnej murawie i przed własną publicznością. To będą nasze atuty.