Cel zrealizowany

Redaktor Redakcja Legia.Net

Redakcja Legia.Net

Źródło: Legia.Net

25.09.2019 20:30

(akt. 28.09.2019 20:07)

Legia II Warszawa pokonała Puszczę Niepołomice 2:0 w spotkaniu pierwszej rundy Pucharu Polski. Bramki dla stołecznej drużyny zdobyli Mateusz Wieteska, a także Jose Kante. "Wojskowi" wygrali pewnie i kontrolowali przebieg spotkania z pierwszoligowcem. Poniżej relacja z Niepołomic. Wkrótce zaprezentujemy fotoreportaż.
Puchar Polski 2019/2020 - I runda
Puszcza NiepołomicePuszcza Niepołomice
0 2

(0:1)

Legia WarszawaLegia Warszawa
25-09-2019 20:30 Niepołomice
Artur Aluszyk
41'
46'
61'
62'
70'
75'
79'
82'
87'
88'
90'
Centrum meczowe
Puszcza NiepołomiceLegia Warszawa
  • 99. Mateusz Górski

  • 5. Konrad Stępień

  • 27. Mateusz Bartków

  • 3. Michał Czarny

  • 18. Bartosz Widejko

    46'
  • 10. Hubert Tomalski

  • 14. Jakub Serafin

  • 7. Marcel Kotwica

  • 11. Marcin Stefanik

    82'
  • 9. Jakub Bąk

    75'
  • 70. Jose Embalo

Rezerwy

  • 22. Karol Niemczycki

  • 8. Longinus Uwakwe

    82'
  • 17. Bartosz Żurek

  • 19. Marcin Orłowski

  • 20. Konrad Nowak

    75'
  • 21. Łukasz Furtak

  • 23. Piotr Stawarczyk

  • 24. Aleksander Drobot

  • 28. Michał Mikołajczyk

    46'

Zapis relacji tekstowej"na żywo"

- Skrót wideo z meczu

Legia Warszawa awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. „Wojskowi” rozpoczęli przygodę z turniejem tysiąca drużyn od wygranej 2:0 z Puszczą Niepołomice. Wynik rywalizacji z pierwszoligowcem nie oddaje przewagi, jaką warszawiacy mieli na skromnym stadionie w Małopolskim, na którym zgromadził się komplet widzów (2000 osób). Nie ma wątpliwości, że „Wojskowi” powinni wygrać wyżej. Oba gole podały zaś pod koniec pierwszej i drugiej połowy. Najpierw Legia miała stały fragment gry, a dośrodkowanie Domagoja Antolicia wykończył głową w 41. minucie Mateusz Wieteska. W końcówce rywalizacji stołeczna ekipa skorzystała z kontrataku, który skutecznie wykończył Jose Kante. Hiszpan potrzebował czasu, by odpowiednio się wstrzelić, wcześniej mijał bramkarza, uderzył słupek, ale ostatecznie mógł cieszyć się z gola. 

Trener Aleksandar Vuković postawił w Niepołomicach na mieszankę graczy z podstawowego składu i ławki rezerwowych. Kolejną szansę otrzymał m.in. Mateusz Praszelik. W ataku pojawił się Jose Kante, a parę środkowych obrońców stworzyli Igor Lewczuk oraz Mateusz Wieteska. Pierwszy mecz w sezonie rozegrał również Radosław Cierzniak. Taki miks pozwolił Legii na awans i dominację na boisku pierwszoligowca. Warszawiacy nie pozwolili rywalom stworzyć choćby jednej klarownej sytuacji. Najbliżej gola był w 16. minucie Jose Embalo, lecz jego próba poszybowała obok bramki i nie mogła solidnie zagrozić Cierzniakowi. 

Warszawiacy mieli swoje szanse. Legioniści regularnie próbowali uderzeń z dystansu, choć tym na ogół brakowało celności. Doskonałą okazję w pierwszej połowie miał Praszelik, lecz jego uderzenie głową równie dobrze odbił stojący między słupkami Mateusz Górski. Golkiper mógł pomóc stołecznej ekipie, wybijając piłkę w plecy swojego kolegi, lecz w tej sytuacji Kante nie połapał się w kwestii szansy jaką mógł mieć. „Wojskowi” konsekwentnie prowadzili grę i mimo braku skuteczności czy szans, które nie zawsze były stuprocentowe, nie dawali złudzeń przeciwnikom. Wygrana Legii nie była zagrożona nawet przez chwile. 

Legia pewnie wygrała w Niepołomicach i zrealizowała swoje zadanie, potrafiąc oszczędzić nieco sił. Pozostaje kilka „ale”, jak skuteczność zawodników czy słaba postawa skrzydłowych - Nagya i Novikovasa, ale o tym, wkrótce nikt nie będzie pamiętał. „Wojskowi” są w kolejnej rundzie, która zostanie rozegrania pod koniec października. 

Autor Piotr Kamieniecki

Polecamy

Komentarze (417)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.