Celtic Glasgow - Legia Warszawa: Z rozwagą po awans

W przerwie między pierwszym spotkaniem w Warszawie, a meczem rewanżowym, ekipa „The Boys” rozegrała sparing z „Kogutami” z Tottenham Hotspur. Szkocka drużyna występująca w rezerwowym składzie uległa klubowi z Premier League aż 1:6. Taki rezultat na pewno nie napawa optymizmem żądnych awansu do kolejnej rundy kibiców Celtiku. Tym bardziej, ze z obozu Celtiku zaczynają dochodzic niepokojące fanów ze Szkocji sygnały o różnicy zdań pomiędzy trenerami w sztabie szkoleniowym, o tym że kluczowi piłkarze już pogodzili się z brakiem awansu i szukają sobie nowych klubów.

Wyspiarze, aby awansować muszą pokonać Legię 3:0, lub przy strzelonej przez legionistów bramce, zwyciężyć stosunkiem co najmniej czterech goli. Trener stołecznej drużyny Henning Berg zdaje sobie sprawę, iż awans mimo sporej zaliczki z Warszawy nie jest jeszcze przesądzony, dlatego w ligowym starciu z Górnikiem Zabrze zakończonym remisem 1:1, wystawił rezerwową jedenastkę. Legioniści także mają świadomość, iż brak awansu będzie olbrzymią stratą finansową oraz plamą na honorze, natomiast Szkoci mają ten sam cel i na pewno nie poddadzą się bez walki. Wyspiarze postarają się udowodnić innym i samym sobie, że po Celticu nie pozostała tylko nazwa. Będą chcieli pokazać, że to wciąż wielka firma licząca się w Europie.

Obie drużyny zagrają swoimi najlepszymi na daną chwilę jedenastkami, co gwarantuje spore emocje. Dobrą wiadomością jest to, że występ Dusana Kuciaka w tym meczu nie jest zagrożony, co pozwoli zachować większy spokój z tyłu.Kibice Legii nie wyobrażają sobie nawet w najczarniejszych koszmarach, że nie zobaczą swojego klubu w 4 rundzie eliminacji. Niestety coraz bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że nie zobaczą spotkania w Edynburgu w telewizji. Szkoci do poniedziałku wieczorem nie sprzedali praw transmisyjnym nawet takim stacjom jak SKY czy Sentanta - klub podyktował ceny, które uznano za zaporowe.

Drużyna z Łazienkowskiej jest faworytem dwumeczu chociaż kursy bukmacherskie mówią zupełnie coś innego. BET365 za zwyciestwo Celtiku mnoży powstawione pieniądze po kursie 1.5, za remis 4.10 zaś za wygraną Legii aż 6.50.

Trener Celtiku Ronny Deila, tak samo jak w pierwszym meczu, nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Scotta Browna, kapitana i zarazem reżysera gry „The Boys”. Tradycyjnie już teraz zapraszamy na relację tekstową „na żywo” z meczu, pomeczowe skróty oraz wywiady.

Przypuszczalne składy:

Celtic:Forster - Lustig ,Kayal, van Dijk, Matthews - Johansen, Mulgrew - Pukki, McGregor, Stokes - Commons

Legia: Kuciak – Broź, Astiz, Rzeźniczak, Brzyski - Vrdoljak, Jodłowiec - Żyro, Duda, Kucharczyk - Radović