News: Cezary Kucharski: Michalak nie wybiera się do Białegostoku

Cezary Kucharski: Idę dziś świętować

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

23.08.2016 09:20

(akt. 04.01.2019 13:09)

- Legia dziś awansuje. Dundalk to amatorzy, 2:0 w Dublinie zakończyło rywalizację. To bezpieczny i komfortowy wynik. Idę na stadion bez obaw - świętować awans. Co może zdziałać w grupie Ligi Mistrzów? Zależy od losowania, ale - w obecnej formie - niewiele, by nie powiedzieć: nic. Już nie będzie Dundalk czy Trencina, którego wyeliminowali dzięki formie Arka Malarza. Najważniejszy jest awans, bo wprowadzi klub w inny wymiar, zwiększy przewagę finansową nad polskimi rywalami. Jestem przekonany, że właściciele trafnie zainwestują pieniądze - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" były napastnik Legii, Cezary Kucharski.

Czemu Legia ma kłopoty w lidze?


- Problem tkwi w psy­chice piłkarzy. Są skoncen­trowani na Lidze Mistrzów, z inną moty­wacją podchodzą do spotkań krąjowych, są mniej presti­żowe. Poprzedni sezon roz­pieścił Legię. Pokazał jej, że w Polsce nie ma konkurencji i może pozwolić sobie na słabszą formę jesienią, by później odrobić 10 punktów straty. Do mistrzostwa wy­starczyła skuteczna gra na wiosnę. W ostatnich latach Legia nie miała silnego ry­wala, a jeśli przegrywała, to na własne życzenie. Jestem przekonany, że jeśli wpłyną oferty kupna Nikolicia i Pazdana, to obaj odejdą - klub nie jest w stanie konkurować z bogatszymi zespołami z silniejszych lig. Nie mam też wrażenia, że w tym sezonie Legia jakoś specjalnie przygotowała się do LM - miała szczęście w losowaniu, była rozstawiona przed play off. W poprzednich latach grała lepiej, teraz tylko przeciętnie, ale zagra w Lidze Mistrzów.


Porównywanie obecnej Legii do tej z 1995 roku byłoby dużym nadużyciem?


- Mieliśmy w składzie 17 reprezentantów Polski. Inne czasy. Teraz jest nie do pomyślenia stworzenie takiego zespołu. Legia ma kilku kadrowiczów, uczestników EURO z Polski i zagranicy. Na siłę można szukać podobieństw.


Sugerowałbyś Legii wzmocnienia last minute - już po awansie?


- Jeśli odejdą Pazdan z Nikoliciem, to zdecydowanie. Mówi się o Krzysztofie Piątku z Zagłębia Lubin. To ciekawy chłopak, ale czy nie za wcześnie na Legię? Może przydałby się też ktoś taki, jak Danijel Ljuboja czyli gwiazda, która zapełniłaby stadion do ostatniego krzesełka.


Z jednej strony zaraz będzie radość z awansu do LM, z drugiej - po porażce z Arką - wybuchło zamieszanie z Jakubem Rzeźniczakiem, Tomaszem Brzyskim i Stojanem Vranjesem. Nie ma ich w kadrze na rewanż z Dundalk.


- Trener chciał wstrząsnąć drużyną. Rozczarowanie wynikami i grą jest ogromne To ma podziałać na pozostałych - zobaczymy jak zareagują. Wiele będzie zależało od tego, jak zespól jest przygotowany do sezonu. 14 lat temu podobnie postąpił trener Dragomir Okuka. Po słabym starcie - mnie, Wojtka Kowalczyka i Marka Citki nie zabrał do Wronek na mecz z Amicą. Następnie nie przegraliśmy 33 spotkań, ale wtedy byliśmy solidnie wytrenowani. Jeśli obecne działania nie przyniosą pozytywnej reakcji drużyny, to znaczy, że Hasi źle ją przygotował. I to może być przyczyna słabszych wyników. Czasem warto poświęcić gwiazdę, by wstrząsnąć pozostałymi.


Zapis całej rozmowy z Cezarym Kucharskim można przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.