Bartosz Kapustka
fot. Marcin Szymczyk

Drugie zwycięstwo z rzędu

Redaktor Krzysztof Muszyński

Krzysztof Muszyński

Źródło: Legia.Net

01.04.2024 18:40

(akt. 02.04.2024 03:34)

Legioniści wygrali na wyjeździe 3:1 z Górnikiem Zabrze w meczu 26. kolejki Ekstraklasy, rozegranym tuż po przerwie reprezentacyjnej, w Poniedziałek Wielkanocny. Bramki w barwach "Wojskowych" zdobyli Tomas Pekhart, Bartosz Kapustka i Josue, a na 1:1 trafił zawodnik gospodarzy, Lawrence Ennali, który wykorzystał rzut karny. Stołeczna drużyna, mająca 7 punktów straty do liderującej Jagiellonii Białystok, odniosła drugie zwycięstwo z rzędu.
PKO Ekstraklasa 2023/2024 - Kolejka 26
Górnik ZabrzeGórnik Zabrze
1 3

(0:1)

Legia WarszawaLegia Warszawa
01-04-2024 20:00 Zabrze
Jarosław Przybył CANAL+ SPORT, CANAL+ 4K
42'
46'
53'
61'
61'
67'
68'
72'
75'
77'
81'
84'
86'
90'
Centrum meczowe
Górnik ZabrzeLegia Warszawa
  • 1. Daniel Bielica

  • 27. Dominik Szala

  • 5. Kryspin Szcześniak

  • 26. Rafał Janicki

  • 64. Erik Janza

  • 8. Dani Pacheco

    46'
  • 6. Damian Rasak

  • 7. Adrian Kapralik

    86'
  • 11. Lawrence Ennali

    81'
  • 41. Soichiro Kozuki

    46'
  • 10. Lukas Podolski

    72'

Rezerwy

  • 32. Michał Szromnik

  • 2. Boris Sekulić

  • 9. Sebastian Musiolik

    86'
  • 13. Konstantinos Triantafyllopoulos

  • 16. Paweł Olkowski

    72'
  • 17. Kamil Lukoszek

    81'
  • 21. Piotr Krawczyk

    46'
  • 25. Michal Siplak

  • 55. Szymon Czyż

    46'

Jak wyglądał podstawowy skład Legii na mecz w Zabrzu? W bramce stanął Dominik Hładun. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Radovan PankovRafał Augustyniak i Steve Kapuadi. Na wahadłach pojawili się Ryoya Morishita oraz Yuri Ribeiro. Środek pola zajęli Jurgen Celhaka i Juergen Elitim. Na "dziesiątkach" znaleźli się Josue oraz Marc Gual, a w ataku Tomas Pekhart. Szkoleniowiec "Wojskowych", Kosta Runjaić, nie skorzystał w Poniedziałek Wielkanocny m.in. z Blaza Kramera (przeszedł operację złamanej kości śródstopia i wypadł do końca sezonu) oraz Pawła Wszołka, który otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę w rywalizacji z Piastem i nałożono na niego karę dwóch spotkań dyskwalifikacji. To oznacza, że 31-latek nie zagra także z Jagiellonią (7.04, godz. 17:30).

W pierwszych minutach gra legionistów niezbyt się kleiła, tak naprawdę była dość prosta i przewidywalna. Podobnie, jak w poprzednich meczach – "Wojskowi" starali się szukać piłkarzy ustawionych z przodu za pomocą mocnych prostopadłych podań, lecz znów nie przynosiło to pożądanego efektu. Wydaje się, że zabrzanie sumiennie przygotowali się do meczu, przez co długo sprawnie radzili sobie z atakami gości.

W defensywie legioniści nie wyglądali dużo lepiej. Obrońcy przyjezdnych wyprowadzali piłkę bez żadnego zamysłu. Nieraz zwykła wymiana podań pomiędzy defensorami "Wojskowych" kończyła się stratą piłki niedaleko własnego pola karnego.

Z biegiem czasu spotkanie mocno straciło tempo. Obie drużyny długo przetrzymywały piłkę na własnych połowach, w wyniku czego po 30 minutach gry zobaczyliśmy zaledwie jeden strzał celny.

W końcówce pierwszej połowy legionistom udało się nabrać przewagi optycznej. W 42. minucie Elitim pewnie ruszył z piłką na lewej stronie, po czym zagrał do Pekharta, który znajdując się blisko dalszego słupka wpakował futbolówkę do siatki! Tym samym warszawiacy zeszli do szatni z cennym trafieniem.

Gol na 1:0 na dobre przyczynił się do rozruszania gry w drugiej połowie spotkania. Nawet gdy goście nie byli przy posiadaniu futbolówki, to świetnie bronili dostępu do własnej bramki. Przeważnie piłkarze Górnika mogli szukać strzału z dalszej odległości.

Po godzinie gry długa analiza VAR wykazała, że Pankov zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Sędzia Jarosław Przybył wskazał na "wapno", a w tym samym czasie Arena Zabrze oszalała. Do wykonania "jedenastki" podszedł Lawrence Ennali, który bez żadnych skrupułów zamienił ją na gola.

Bramka wyrównująca wcale nie oznaczała przestoju warszawiaków, czy poważnych tarapatów. Wręcz przeciwnie – kilka chwil później legioniści udanie odpowiedzieli. Josue silnym uderzeniem zmusił Daniela Bielicę do odbicia piłki, lecz dobił ją świeżo wprowadzony Bartosz Kapustka. Natomiast w 75. minucie, po podaniu Guala, kapitan gości dostawił nogę, strzelając gola na 3:1.

Podwyższenie prowadzenia zapewniło gościom względny spokój do ostatniego gwizdka, bowiem Górnik, po utracie trzeciego gola, nie był już w stanie poważnie zagrozić bramce Hładuna.

Ostatecznie klasyk zakończył się zwycięstwem Legii 3:1. Warszawiacy podtrzymali nadzieje na to, że w trwającym sezonie można jeszcze coś ugrać.

26. KOLEJKA EKSTRAKLASY: GÓRNIK ZABRZE – LEGIA WARSZAWA 1:3 (0:1)
Ennali (61. min. – k.) – Pekhart (42. min.), Kapustka (68. min.), Josue (75. min.)

Żółte kartki: Ennali – Augustyniak, Pankov, Kapuadi

Górnik: Bielica – Szala, Szcześniak, Janicki, Janza – Kozuki (46' Krawczyk), Pacheco (46' Czyż), Rasak, Ennali (81' Lukoszek) – Kapralik (86' Musiolik), Podolski (72' Olkowski)

Legia: Hładun – Pankov (90' Jędrzejczyk), Augustyniak, Kapuadi – Morishita (90' Kun), Elitim, Celhaka (84' Zyba), Ribeiro – Josue, Pekhart (67' Kapustka), Gual (84' Rosołek)

Wielki quiz historyczny. Jak dobrze znasz historię piłkarskiej Legii

Galeria: Legia - Śląsk 5:0
1/104 W kwietniu 1916 roku, w budynku „Sztabówki”, odbyło się zebranie założycielskie. Uczestniczący proponowali kilka nazw. Której z nich NIE BYŁO pośród propozycji?

Polecamy

Komentarze (1346)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.