Dwaliszwili i Pinto odstawieni poza kadrę meczową

- Zastanawia nas dyspozycja Lado Dwaliszwilego. Ja go nie ukarałem za słaby występ z Lechią brakiem w osiemnastce. Takich rzeczy nie zwykłem robić po jednym meczu. On po prostu nie tylko zagrał gorzej niż Patryk Mikita, ale od dłuższego czasu gra poniżej swoich możliwości. Stąd też taka decyzja. Podobnie jest z Helio Pinto -  z doświadczenia wiem, że po jednym słabym meczu nie można robić rewolucji. Zdarza się, ale w kolejnym piłkarz może wyglądać dużo lepiej. Ale on nie jest po prostu w formie i stąd jego brak w osiemnastce. Ale to nie znaczy, że to nieudany transfer. Wielu piłkarzy zaczynało z wysokiego pułapu, pierwsze miesiące były dla nich super, a potem znikali.  Z Helio jest odwrotnie, gra słabo ale jak w końcu zacznie dobrze się prezentować, to będziemy mówili o udanym transferze. Wielu ekspertów go już przekreśliło. Na razie nie spełnia oczekiwań, ale my na niego liczymy i wierzymy, że nam pomoże - ocenił po meczu trener Legii Jan Urban.