Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 1:1
fot. Kasia Dżuchil

Gabriel Kobylak: Byłem przygotowany

Redaktor Krzysztof Muszyński

Krzysztof Muszyński

Źródło: Legia.Net

26.08.2024 00:16

(akt. 26.08.2024 14:59)

– Na pewno nie było łatwo wejść na murawę w przerwie, ale jak jest pełen stadion, to się pewniej czuję na boisku. Był to trudny moment, bo straciliśmy dwóch ważnych zawodników – mówił po meczu ze Śląskiem we Wrocławiu (1:1), w 6. kolejce Ekstraklasy, bramkarz Legii, Gabriel Kobylak.

– Wszedłem na boisko w 46. minucie, w takich okolicznościach. W Walii wiedziałem już wcześniej, że zagram, ale w niedzielę też byłem przygotowany, jak zawsze.

– Po to trenuję i tyle czekałem, by wreszcie dostać szanse. Nieszczęście jednego, jest szczęściem drugiego. Zagrałem we Wrocławiu, zobaczymy, co będzie dalej.

– Brakowało nam ostatniego podania w trzeciej tercji, mogliśmy się lepiej zachować w paru sytuacjach. Strzeliliśmy gola i wywozimy punkt, ale czujemy spory niedosyt.

– Dla mnie najważniejsze są zwycięstwa i czyste konta. O strzeleniu goli nie myślę, to nie ma znaczenia (śmiech).

– Od poniedziałku skupiamy się na czwartkowym meczu w Kosowie, bo chcemy wejść do fazy ligowej Ligi Konferencji i walczyć o swoje cele.

– Po to trenujemy, by występować co trzy dni, bo lepiej rozgrywać mecze, niż ćwiczyć.

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.