Gole Strzałka, Diasa i Guala. Legia pokonała Wisłę
08.09.2023 17:15
12. Paweł Łakota
46'66. Kacper Kaczorowski
46'7. Krystian Puton
46'3. Radosław Seweryś
46'18. Łukasz Wiech
46'74. Przemysław Skałecki
46'17. Danian Pawłas
46'94. Kacper Szymanek
46'19. Mateusz Kaczmarek
46'91. Mateusz Klichowicz
46'11. Dawid Retlewski
46'
30. Dominik Hładun
46'12. Radovan Pankov
46'- 61'
- 61'
32. Makana Baku
27. Josue
46'21. Jurgen Celhaka
61'17. Gil Dias
61'39. Maciej Rosołek
28. Marc Gual
72'86. Igor Strzałek
72'
Rezerwy
13. Oskar Mielcarz
46'37. Oskar Przywara
46'34. Maciej Bortniczuk
46'99. Karol Noiszewski
46'10. Robert Janicki
46'21. Adam Gałązka
26. Damian Kołtański
46'31. Kamil Kargulewicz
46'8. Kamil Kumoch
46'16. Janusz Nojszewski
46'92. Maksymilian Tkocz
46'88. Jan Flak
46'
23. Gabriel Kobylak
46'92. Lindsay Rose
61'14. Ihor Charatin
61'4. Marco Burch
46'90. Michał Zięba
61'22. Juergen Elitim
61'91. Mateusz Możdzeń
46'93. Aleksander Waniek
72'94. Szymon Grączewski
72'11. Robert Pich
Jak wyglądał wyjściowy skład Legii na sparing w Puławach? W bramce stanął Dominik Hładun. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Radovan Pankov, Steve Kapuadi i… Patryk Sokołowski. Na wahadłach zagrali Makana Baku oraz nowy zawodnik "Wojskowych", Gil Dias. Środek pola zajęli Josue i Jurgen Celhaka. Na "dziesiątkach" pojawili się Maciej Rosołek oraz Igor Strzałek, przed nimi był Marc Gual. Spotkanie z ławki zaczęli Michał Zięba, Aleksander Waniek, Szymon Grączewski, Mateusz Możdżeń (piłkarze III-ligowych rezerw) czy Marco Burch, który niedawno podpisał kontrakt z klubem.
W meczu towarzyskim nie wystąpili kadrowicze, czyli Bartosz Slisz, Paweł Wszołek (Polska), Ernest Muci (Albania), Kacper Tobiasz (Polska U-21) i Jan Ziółkowski (Polska U-19). Zabrakło też Blaza Kramera, Rafała Augustyniaka (kłopoty z mięśniami dwugłowymi), Ramila Mustafajewa (zerwanie więzadła krzyżowego przedniego i uszkodzenie dwóch łąkotek), Bartosza Kapustki (problemy z operowanym wcześniej kolanem) oraz Filipa Rejczyka, który dostał powołanie do kadry U-18, ale nie poleciał na zgrupowanie z powodu urazu (przeciążenie ścięgna Achillesa). Nie zagrali także Artur Jędrzejczyk, Tomas Pekhart oraz Patryk Kun, którzy pojechali do Puław, pojawili się w strefie LegiaPark, w której rozdawali autografy czy pozowali do zdjęć.
Nieobecny – o czym informowaliśmy w czwartek – był również trener Legii, Kosta Runjaić. Stołeczny zespół poprowadzili jego asystenci, czyli Przemysław Małecki i Inaki Astiz.
Legia świetnie weszła w mecz, obejmując prowadzenie już po 54 sekundach. Łukaszowi Wiechowi odskoczyła piłka przed polem karnym gospodarzy, Strzałek ją przejął, wbiegł w "szesnastkę" z lewej strony, znalazł się w sytuacji sam na sam i skutecznie uderzył z prawej nogi, z 10. metra.
Wicemistrzowie Polski prowadzili grę, posiadali futbolówkę, budowali ataki pozycyjne, zakładali wysoki pressing, prostopadle podawali. W jednej z akcji Gual zagrał do Josue, ten zostawił piłkę Diasowi, który został zablokowany przez Wiecha przy uderzeniu z 16. metra. Wisła częściej się broniła, miała też pojedyncze zrywy w ofensywie, próbowała zagrozić m.in. po kilku rzutach wolnych czy rożnych, ale goście wychodzili z opresji.
"Wojskowi" także mieli szanse po stałych fragmentach. W 20. minucie Josue bezpośrednio uderzył z rzutu wolnego, ale były bramkarz Legii, Paweł Łakota, pewnie złapał piłkę. Potem Portugalczyk dogrywał z kornera na bliższy słupek, a Sokołowski główkował nad poprzeczką. Po niecałej pół godzinie gry błysnął Kacper Kaczorowski. Zawodnik Wisły wygrał pojedynek z "Sokołem" w bocznym sektorze, zbiegł do środka, lecz jego płaski strzał z 15. metra okazał się nieznacznie niecelny.
W 32. minucie Legia podwyższyła prowadzenie. Sokołowski miękko zagrał do Guala, ten podprowadził piłkę, zbiegł z lewej flanki do środka, ograł Kaczorowskiego, mocno strzelił z 18. metra, Łakota zbił futbolówkę do boku, Dias do niej dopadł i świetnie, płasko uderzył z ostrego kąta na dalszy słupek.
Chwilę później zrobiło się już 3:0. Sokołowski posłał górne podanie do Guala, Hiszpan zabrał się do kontry, podprowadził piłkę, zagrał do Strzałka, który wycofał, Josue sprytnie wypatrzył byłego napastnika Jagiellonii, a ten w drugim kontakcie mocno uderzył z 8. metra. Łakota odbił futbolówkę, ale ta ostatecznie wpadła do siatki. Tuż przed zmianą stron Wisła mogła skutecznie odpowiedzieć, lecz Dawid Retlewski oddał niecelny strzał z powietrza. Jeszcze zanim zawodnicy udali się na przerwę, Gual przedryblował Wiecha, nawinął Kacpra Szymanka i huknął w spojenie.
W przerwie doszło do trzech korekt w składzie gości. Grę zakończyli Hładun, Josue oraz Pankov, zmienili ich odpowiednio Gabriel Kobylak, Możdżeń i nowy zawodnik Legii, Burch, który pełnił rolę półprawego stopera.
Wisła zaczęła drugą połowę od nieco niedokładnych strzałów Damiana Kołtańskiego i Roberta Janickiego, a w 49. minucie zmniejszyła straty. Kobylak zagrał pod nogi Kamila Kumocha, po chwili Janicki otrzymał prostopadłe podanie i przelobował bramkarza "Wojskowych" z 12. metra.
Zespół z Puław chciał pójść za ciosem, ale Legia też stworzyła szanse. W jednej z akcji Dias udanie zbiegł z bocznego sektora na środek boiska, minął Oskara Przywarę, podał do Guala, który za lekko uderzył z 18. metra, Oskar Mielcarz spokojnie złapał piłkę. Hiszpan wypracował jeszcze 1-2 sytuacje, później bramkarz Wisły wyłapał potężny strzał Baku.
W 68. minucie Kamil Kargulewicz mocno uderzył z dystansu, Kobylak zbił piłkę do boku, Janicki umieścił ją w siatce, ale był na spalonym, dlatego gol nie został uznany. Chwilę później Wisła zdobyła już prawidłową bramkę i złapała kontakt. Janicki miękko dośrodkował na środek pola karnego, a Kołtański uprzedził Burcha i strzelił w prawy, dolny róg.
Stołeczna drużyna starała się przebudzić, wrócić do kreowania. W 75. minucie pokazali się zawodnicy z III-ligowych rezerw. Możdżeń wypatrzył Grączewskiego, ten prostopadle podał do Wańka, który technicznie uderzył z prawej strony "szesnastki" na dalszy słupek, a piłka przeleciała nieco obok bramki.
W 82. minucie okazję miał Burch. Juergen Elitim dośrodkował z rzutu rożnego na dalszy słupek, Szwajcar główkował z 11. metra, ale Mielcarz udanie interweniował. W końcówce Rosołek zdecydował się jeszcze na strzał zza pola karnego, który okazał się nieznacznie niecelny. Ostatecznie Legia wygrała 3:2 w Puławach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.