Grano dzisiaj (5.03). Awans po rzutach karnych, cztery mecze z Górnikiem

Minęło 8 lat od domowej wygranej "Wojskowych" z Górnikiem Zabrze (3:1) w 26. kolejce ligowej. Złe miłego początki – tak można określić to spotkanie. Miejscowi prowadzili grę, ale nic z tego nie wynikało, a dodatkowo pierwszą bramkę zdobyli przyjezdni. Przy akcji Jose Kante (później trafił do Legii) stołeczna defensywa statystowała, jego podanie bez trudu wykończył Sebastian Steblecki. Jeszcze przed przerwą wyrównał Adam Hlousek. W drugiej połowie przeciwnicy oddali pole gospodarzom, którym trzy punkty zapewniły gole Artura Jędrzejczyka oraz Aleksandara Prijovicia. W meczu zadebiutował Michaił Aleksandrow. Zdjęcia można obejrzeć w TYM MIEJSCU.

AWANS

Dziewięć lat temu Legia rywalizowała u siebie ze Śląskiem Wrocław w drugim spotkaniu 1/4 finału Pucharu Polski. W pierwszym meczu padł remis (1:1). Rewanż rozgrywany w stolicy Polski też okazał się dość wyrównany – po 90 minutach i dogrywce było 1:1. Doszło do rzutów karnych, które wykorzystali Guilherme, Helio Pinto oraz Marek Saganowski, a Dusan Kuciak wybronił dwie "jedenastki" braci Paixao. Do półfinału trafili warszawiacy. Fotoreportaże są dostępne TUTAJ.

MECZE LEGII Z 5 MARCA: