Henning Berg: Nasza postawa była daleka od ideału

- Czy po dzisiejszym meczu będę chciał dokonać ruchów transferowych? Do następnego meczu i tak nie możemy zgłosić nikogo nowego. Nie sądzę by były nowe transfery. Nie myślę teraz o tym, bardziej martwi mnie to, że byliśmy dalecy od naszego stylu gry, nie mówiąc o optymalnym. Za tydzień musimy zagrać tak, by zdobyć kilka bramek.

- To niezadowalający rezultat, wielkie rozczarowanie i musimy zrobić wszystko by za tydzień wypaść lepiej. Nie traktuję jednak tego w kategorii porażki. Naszym największym problemem było wolne poruszanie się? Może raczej z braku rytmu, złego rozgrywania tak to wyglądało. System Amisco pozwala nam wykonywać bardzo dokładne pomiary szybkości piłkarzy w czasie meczu. Nasi zawodnicy wypadają pod tym względem bardzo dobrze, więc jestem pewien, że problem nie leżał dzisiaj w tym elemencie. Być może wpływ na naszą postawę miała presja? Choć w ekstraklasie też piłkarze odczuwają presję…. W każdym razie jestem pewien, że za tydzień wypadniemy znacznie lepiej. To na pewno najbardziej rozczarowujący wynik, jaki do tej pory osiągnąłem w Legii, choć bolała też porażka z Ruchem Chorzów, która przerwała naszą doskonałą serię ośmiu zwycięstw z rzędu. 

- Nie chcę szukać usprawiedliwień, że rywale są w środku sezonu, a my nie. W pierwszej połowie nasza postawa była daleka od ideału, w drugiej było lepiej, ale też jeszcze nie tak jak być powinno. Na szczęście Radoviciowi udało się strzelić bramkę.

- Nie wiem co stało się Orlando Sa, nie wiem jak długo będzie musiał pauzować. Ale skoro tak szybko musiał opuścić boisko to spodziewam się, że trochę może to potrwać.