Henning Berg: Pokażemy na co nas stać

- Nie czuję specjalnej presji związanej z wagą środowego meczu. Tak naprawdę w życiu piłkarza czy trenera każdemu meczowi towarzyszy presja. Przekonałem się o tym wiosną, że w Polsce jest podobnie. Drużyna zajmowała pierwsze miejsce, a od nas oczekiwano wygranych w każdym spotkaniu. Ale mnie to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Wiedziałem na co się decyduję. Lepsza jest presja niż jej brak.

- Tydzień temu, gdy zespół z Irlandii przyleciał do Polski, oczekiwano od nas kilkubramkowego zwycięstwa. Niestety taka sztuka nam się nie udała.  Dlatego jutrzejszy mecz będzie dla nas niezwykle istotny, jeśli awansujemy będzie na nas czekał Celtic. Póki co myślimy jednak o meczu z St. Patrick’s, nie wykluczam zmian w składzie w porównaniu ze spotkanie przed tygodniem.

- Czy marzymy o Lidze Mistrzów? Mamy swoją misję do wykonania, wierzę że stać nas na to. Każdy mecz jest inny, dlatego nie wyciągajmy pochopnych wniosków po pierwszym spotkaniu z St. Patrick’s. A Liga Mistrzów to marzenie, a zawsze dobrze mieć marzenia i do nich dążyć. Aby tak się stało oczekuję dyscypliny w ofensywie i defensywie. To będzie klucz do naszej wygranej. 

- Orlando Sa znajduje się poza kadrą meczową i jutro nie zagra. 

Łukasz Broź - Wiem jak ważne będzie to spotkanie dla nas i dla całego klubu i dlatego podchodzimy do niego bardzo poważnie. Mamy już nakreślony szczegółowy plan i będziemy go chcieli realizować. Jesteśmy gotowi na wszystko. Jestem przekonany, że zaprezentujemy się lepiej niż w czasie meczu z St. Patrick’s w Warszawie. Rotacja? Każdy z nas chciałby grać jak najwięcej, ale taka jest decyzja trenera i należy ją szanować. Trener wybrał takie rozwiązanie a my staramy się je realizować jak najlepiej.