Henning Berg: Skupmy się na meczu z Napoli

- Ktoś ma mnie zastąpić? Byłbym głupi, gdybym o tym nie słyszał, ale naprawdę o spekulacjach rozmawiać nie chcę. Przed nami mecz z Napoli. Cieszę się tym co robię. Dla mnie najważniejszy jest jutrzejszy mecz z Włochami. Fajnie, gdyby wszyscy skupili się właśnie na tym - przekonywał Henning Berg.

- W Legii jest cięgle dużo krytyki. Jeśli wygrywamy, to dlatego, że rywal był słaby. A jeśli przegrywamy, to dlatego, że my byliśmy słabi. W tym sezonie zagraliśmy już 20 meczów, wygraliśmy 12 z nich, a przecież gramy co trzy dni, mając sześciu podstawowych graczy kontuzjowanych. Kiedy po kontuzjach wrócą Duda, Jodłowiec, Żyro, Masłowski czy Vrdoljak, ta drużyna będzie miała odpowiednią jakość, żeby rywalizować na kilku frontach. Póki co jesteśmy na drugim miejscu w tabeli, mamy osiem punktów straty do Piasta, ale aż jedenaście punktów przewagi nad Lechem.  Udało nam się zakwalifikować do Ligi Europy, dotarliśmy do ćwierćfinału Pucharu Polski. Spójrzmy na inne polskie kluby, które grają w europejskich pucharach i zobaczmy, jakie wyniki osiągają. Rozumiemy krytykę, która na nas spada, ale pamiętamy również o tym, co już udało nam się osiągnąć.

- Nie mam bezpośrednich sygnałów z klubu, że mecz z Napoli będzie moim ostatnim. Jedynie media o tym piszą. To decyzja klubu - jak klub będzie chciał mnie zmienić, to zmieni. Jak nie nie, to nie. Ja mogę żyć z każdą decyzją.

- Włoskie drużyny zawsze są dobrze zorganizowana i mają odpowiednią mentalność. Napoli ma duże doświadczenie, które zbierało w Lidze Mistrzów, a poza tym mają w składzie świetnych piłkarzy. Kogo mogę wyróżnić z drużyny rywali? Świetnym piłkarzem jest Marek Hamsik. Groźny będzie też skrzydłowy Dries Mertens, ale musimy go powstrzymać. Napoli jest silne w całości. Mimo kilku indywidualności, świetnie funkcjonują jako drużyna, ale nie położymy się przed nimi i postaramy się sprawić niespodziankę - powiedział na koniec Berg.

W podobnym tonie wypowiadał się Rafał Makowski: - Skupiamy się na meczu z Napoli. Na temat spekulacji o trenerze nie będę się wypowiadał. Pomocnik zapewniał też, że Legia jest w stanie poradzić sobie w jutrzejszym spotkaniu: - Nie przesadzajmy, Napoli to silna drużyna, ale to nie Real Madryt.