News: Jacek Magiera: Do Amsterdamu po awans

Jacek Magiera: Do Amsterdamu po awans

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

16.02.2017 23:34

(akt. 07.12.2018 10:58)

- Za nami pierwsze z 90 minut w tym dwumeczu. Obie drużyny miały dziś swoje szanse, ale nikt nie zdobył bramki. Były dobre momenty, wybiegaliśmy spotkanie. Do Amsterdamu polecimy po to by zagrać dobry mecz i by awansować. To jest nasz cel, ale wcześniej czeka nas niezwykle ważne spotkanie z Ruchem Chorzów i od jutra na tym meczu będziemy się skupiali - mówił po spotkaniu trener Legii, Jacek Magiera.

- Planem na spotkanie było to, by przez pierwsze minuty grać spokojnie w defensywie, by rywale nie zagrywali piłki między nasze strefy. Był plan by po godzinie wprowadzić świeżych zawodników – Guilherme i Kucharczyka. Gui jest już gotowy po urazie do gry, ale od początku zagrał Vako i nie jest to przypadek, bo ma za sobą solidny okres przygotowawczy.


- Nie zamierzam Maćka Dąbrowskiego sadzać na ławce. Wraca Jakub Rzeźniczak, ale dzięki temu będę miał pozytywny ból głowy. Maciej zagrał drugi dobry mecz, teraz zobaczymy, czy zagra też z Ruchem. Wybierzemy optymalną jedenastkę.


- Nie widziałem dokładnie sytuacji z 9 minuty i nie wiem czy był gol czy nie, ale obejrzę sobie powtórki i będę wtedy mądrzejszy. W 70 minucie żółtą kartkę otrzymał Miro Radović i nie zagra w Amsterdamie. Niestety tak się stało, po meczu mówił mi, że ma nadzieję, że zagra jeszcze w tym sezonie w Lidze Europie. W Holandii mecz obejrzy z trybun, które są dla niego trochę niewdzięczne.

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.