Jerzy Podbrożny: Kluczem uniknięcie straty bramki
23.08.2016 18:50
- W piłce jest raz lepiej, raz gorzej. Od pewnego czasu Legia gra bardzo słabo, ale Dundalk jest takim przeciwnikiem, który nie powinien zagrozić drużynie z Łazienkowskiej. Kluczem będzie uniknięcie straty bramki, mogącej wprowadzić sporo nerwowości.
Uważa pan za słuszne to, co postanowił trener? Może z tak impulsywnymi ruchami należało jednak poczekać do środy?
- Na pewno. Przecież w meczu z Arką nie grało trzech zawodników, tylko jedenastu. Nie można skupiać całej winy na małej grupie, takich rzeczy nie należy załatwiać w taki sposób, jak zrobił to trener Hasi. Mam wrażenie, że trochę broni tym swojej pozycji, chce pokazać, że jest w stanie zareagować, a kto wie, czy tak naprawdę nie ma w tym wszystkim jego winy. Być może zespół jest źle przygotowany, czegoś ewidentnie brakuje, bo ta drużyna nie gra tak dobrze, jak ją na to stać.
Co najlepiej zapamiętał pan z udziału w rozgrywkach Ligi Mistrzów?
- Rozpoczęcie meczu. Hymn Ligi Mistrzów, dreszczyk emocji. To coś, czego nigdy nie zapomnę.
Zapis całej rozmowy z Jerzym Podbrożnym można przeczytać w serwisie "Łączy nas piłka".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.