Jerzy Podbrożny: Nie pozwolić się rozpędzić Steaule
26.08.2013 10:20
To jak Legia musi zagrać, żeby awansować?
- Co najmniej tak jak w drugiej połowie w Bukareszcie. Legioniści muszą szybciej doskakiwać do Rumunów. Nie pozwolić im na rozgrywanie piłki. Podejrzewam, że goście od początku meczu na nas ruszą i będą chcieli szybko zdobyć bramkę. Nie wolno im na to pozwolić, bo jak do tego dojdzie i się rozpędzą, to odrobienie strat będzie bardzo trudne. Tym bardziej że Żyleta została zamknięta. To też będzie dla nich niecodzienną sytuacją.
Zawodnicy Legii sprawiają wrażenie raczej pewnych swego.
- Z jednej strony to dobrze, że tak sięczują. Z drugiej - muszą pozostać bardzo czujni. Po tym, co pokazali Rumuni, to naprawdę jest się czego bać. Grają bardzo szybko, łatwo wygrywają pojedynki, stwarzają przewagę, zwłaszcza boczni obrońcy. Do tego nieźle wychodzą im strzały zza pola karnego. Przynajmniej tak było w pierwszym meczu.
Na rewanż wystawiłby Pan taki sam skład jak w Bukareszcie?
- Gdybym mógł, wprowadziłbym Bartka Bereszyńskiego, ale nie wiadomo, czy zdąży się wykurować. Poza tym w sobotnim spotkaniu z Lechią dobrze zagrał Henrik Ojamaa, więc ewentualnie jego wziąłbym pod uwagę.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.