Jess Thorup: Powalczymy o awans z grupy

- Jestem zaskoczony, że tak dobrze udaje nam się połączyć grę w pucharach z występami w lidze. Zdaję sobie jednak sprawę, że na dłuższą metę nie da się tak skutecznie grać. Robię nawet po osiem zmian w składzie i na pewno dalej będę musiał stosować rotację, to pewnie odbije się na naszych wynikach w lidze.

W czwartej rundzie eliminacji wyeliminowaliście Southampton. To było dużym zaskoczeniem dla kibiców w Europie. Dla pana też?

- Oczywiście, że była to niespodzianka. Poza nami nikt w nas nie wierzył. Zdawałem sobie sprawę, że do awansu potrzebujemy strzelić gola, mieć szczęście i że każdy zawodnik musi zagrać na maksimum swoich możliwości. I tak się stało. Już w pierwszym meczu zremisowaliśmy, a mogliśmy nawet wygrać. W rewanżu zwyciężyliśmy 1:0. Rywale częściej utrzymywali się przy piłce, ale dobrze się broniliśmy.

Ale nie wszystko wam w tym sezonie wychodzi. W eliminacjach Ligi Mistrzów odpadliście z APOEL-em Nikozja. Był pan tym mocno rozczarowany, czy może od razu założyliście, że celem jest Liga Europy?

- Oczywiście byliśmy rozczarowani, bo na pewno marzyliśmy o awansie do Ligi Mistrzów. APOEL miał od nas więcej doświadczenia. Poza tym dopadł nas pech w pierwszym meczu, który przegraliśmy 1:2. W rewanżu w Nikozji trudno było odrobić taką stratę. Wygraliśmy 1:0, ale to było za mało.

Zapis całej rozmowy z trenerem FC Midtjylland, Jessem Thorupem można przeczytać w "Przeglądzie Sportowym".