fot. Marcin Szymczyk

Kacper Tobiasz: Zemsta jest słodka

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Canal+ Sport

15.12.2023 16:00

(akt. 15.12.2023 16:06)

– Domowe spotkanie z AZ było dla mnie jednym z najłatwiejszych w sezonie? Wbrew pozorom, takie mecze są trudne. Holendrzy może jakoś mocno nam nie zagrażali, ale takie rywalizacje trochę usypiają. Najważniejsze dla bramkarza jest wtedy to, by utrzymać koncentrację – mówił w CANAL+ SPORT po wygranej z zespołem z Alkmaar (2:0) w 6. kolejce Ligi Konferencji Europy zawodnik Legii, Kacper Tobiasz.

– Takie mecze, w których nie dzieje się za wiele, są dla nas – jako bramkarzy – trudniejsze niż wtedy, gdy ciągle jesteś "pod prądem" i łatwiej zareagować na niektóre sytuacje.

– Świętowanie po awansie nie było tak długie, jak by się chciało, bo w tym roku zostały nam jeszcze dwa mecze. Musimy jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu z AZ Alkmaar i skupić się na dwóch następnych.

– Przegraliśmy w Alkmaar, mimo że nie powinniśmy, bo nie byliśmy gorszą drużyną. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że okazaliśmy się lepsi. Na pewno każdy z nas miał ochotę się zrewanżować za to, co zrobiono nam po wspomnianym spotkaniu. Zemsta jest słodka.

– Hierarchia bramkarzy Legii w LKE? Myślę, że to wynika z tego, że Dominik Hładun (wystąpił dwa razy ze Zrinjskim – red.) również zasługuje na grę. W tym sezonie jest naprawdę sporo meczów. On pokazuje się z dobrej strony na treningach, a gdy gra w spotkaniach, to też nie ma się do czego przyczepić. Sądzę, że była to dla niego nagroda za ciężką pracę. Szkoleniowcy dali mu szansę wykazania się w Europie.

– W 1/16 finału Ligi Konferencji Europy chciałbym zmierzyć się ze Sturmem Graz, gdyż jest tam mój serdeczny przyjaciel, Szymon Włodarczyk. Myślę, że byłaby to fajna sprawa. Kiedyś występowaliśmy razem w SEMP-ie czy Legii, więc czemu teraz nie zagrać przeciwko sobie?

– Skąd bierze się spora różnica między Legią w Europie a Ekstraklasie? W trzy dni na pewno nie poprawiliśmy ani nie pogorszyliśmy umiejętności piłkarskich. Wydaje mi się, że to tylko nastawienie mentalne. Jest dużo meczów i o wiele więcej "szans" na to, by popełnić błąd. Na nasze szczęście, inne drużyny też się potykały. Chcemy dwa razy wygrać z Cracovią, by zminimalizować stratę w lidze, a wiosną przydałoby się wrzucić trzeci bieg.

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (24)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.