Kosta Runjaić: Jesteśmy rozczarowani i źli

– Po czerwonej kartce bardzo nam zależało na tym, aby wyrównać, atakowaliśmy, ale nie jest łatwo strzelić gola, bo drużyna AZ bardzo dobrze się broniła, ciężko nam było przedrzeć się do trzeciej tercji boiska i o wyniku zdecydowała jedna bramka. Dodajmy, że był to gol, przy którym cała nasza defensywa zachowała się źle. To było w zasadzie pół okazji bramkowej. Teraz musimy skupić się na meczu z Rakowem Częstochowa, mistrzem Polski a więc spotkaniu niezwykle prestiżowym. 

– Mieliśmy dziś wiele dobrych momentów, ale nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Nie uważam jednak, że będę musiał teraz podnosić zespół po dwóch porażkach. Będziemy dobrze przygotowani do starcia z Rakowem i będzie nam towarzyszyło uczucie chęci zwycięstwa. Dziś wynik był rozczarowujący, ale jeśli w innych spotkaniach będziemy się prezentować tak, jak dziś, to będziemy wygrywać. W grupie wszyscy mają tyle samo punktów, rywalizacja jest otwarta. Wciąż mamy szansę na awans do kolejnej rundy. Spójrzmy na mecz Aston Villi ze Zrinjskim, który rozstrzygnął się w samej końcówce spotkania. Wszystko w grupie jest jeszcze możliwe. 

ZOBACZ TAKŻE:

• Gol Greka, czerwona kartka Szweda, porażka Legii w Holandii
• Zapis relacji tekstowej na żywo
• Oceń legionistów za mecz z AZ Alkmaar
• Tomas Pekhart: Myślę, że byliśmy lepsi
• Pascal Jansen: Byliśmy bardzo skoncentrowani
• Skrót meczu AZ Alkmaar – Legia Warszawa
• Bartosz Slisz: Sytuacji jak na lekarstwo
• Patryk Kun: Trochę się zacięliśmy
• LKE: Aston Villa wygrała ze Zrinjskim
• 150. mecz Bartosza Slisza w Legii
• Josue i Pankov zatrzymani przez policję, prezes zwyzywany i popychany