Kosta Runjaić
fot. Kasia Dżuchil

Kosta Runjaić: Krok po kroku idziemy w dobrą stronę

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

05.11.2023 20:25

(akt. 08.11.2023 00:00)

– To był twardy mecz, ciężko wypracowane zwycięstwo. Nie chcemy oceniać siebie po tym meczu, najważniejszy był wynik, ten był dobry. Drugi mecz z rzędu na zero z tyłu, krok po kroku idziemy we właściwą stronę. To nie był poziom, jaki mieliśmy wcześniej, ale stopniowo wracamy na właściwą drogę – mówił po wyjazdowym spotkaniu z Radomiakiem (1:0) w 14. kolejce PKO Ekstraklasy trener Legii, Kosta Runjaić.

– Nasza gra była konsekwencją programu, jaki mieliśmy narzucony w ostatnich tygodniach. W Tychach wygrana była może i łatwa, ale mecz toczony był w ciężkich warunkach. Dziś boisko również było wymagające. Przez to te spotkania kosztowały wiele wysiłku i energii. Teraz przed nami bardzo ważne spotkanie w Lidze Konferencji ze Zrinjskim Mostar. 

– Radomiak zaskoczył mnie defensywną grą, tym bardziej że z przodu mają graczy nieszablonowych. Wynik spowodował, że w drugiej połowie zagrali z większym ryzykiem, dłużej utrzymywali się przy piłce. Ale teraz nie chciałbym oceniać naszego zespołu i naszej gry na gorąco. 

– Mamy jakość, ale nie wygrywaliśmy ostatnio spotkań – przegraliśmy cztery razy z rzędu w lidze. Graliśmy co trzy dni, do tego dochodziło przeciążenie, zmęczenie, brak pewności siebie. Ale mamy jakość, która dziś pozwoliła nam na dowiezienie wyniku do końca. I dziś to było dla nas najważniejsze, trzy punkty które jadą z nami do Warszawy. 

– Czy cofnięcie się i gra defensywna było moją decyzją czy Radomiak swoją grą zmusił do takiej postawy Legię? To była decyzja zespołu, w pewnym sensie. Nie zmuszałem swojej drużyny do obrony tak nisko. Ale graliśmy skoncentrowani i czasem taki styl jest OK. Na pewno ze Zrinjskim zagramy inaczej. Drugi raz z rzędu zagraliśmy identyczną jedenastką, pewne rzeczy musiały się zazębić. Ale naszym celem jest gra inna – dominowanie, większe posiadanie piłki. Będziemy o tym rozmawiać w szatni.

– Czy Kacper Tobiasz jest pewnym numerem jeden czy myślę o zmianie? "Tobi" jest młodym bramkarzem, jednym z młodszych w europejskich rozgrywkach, najmłodszym w fazie grupowej. A zawodnik do lat 23 cały czas się rozwija, ale będzie też popełniał błędy, nie będzie na nie odporny. Można znaleźć wiele wypowiedzi w Internecie na ten temat, choćby samego Arsena Wengera. Tobiasz jest od sezonu numerem jeden, a to wymagania i presja. Wiele razy bronił bardzo dobrze, choć może nie wygląda na takiego co ma dziesięcioletnie doświadczenie. Wiele pracy przed nim, ale wierzymy w jego potencjał i umiejętności. Jestem szczęśliwy, że Tobiasz jest naszym bramkarzem, golkiperem świetnie grającym nogami. 

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (91)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.