Kostiantyn Machnowskyj: Znów podobna bramka
31.10.2010 20:26
- Mecz był dramatyczny, gdyż źle się nam ułozył. Górnik od poczatku grał cofniety i czekał na jakąś skuteczną kontrę. Jedna im wyszła i zrobiło się 0:1. Mam takie dziwne szczęśćie, że nie mam teoretcznie strzałów na bramkę za to jednak zawsze coś wpada. Bramkę puściłem dziś podobną do tej z Koroną. Było dośrodkowanie, dotknąłem piłki czubkami palców i po chwili z bliska futbolówkę wpakował do siatki Sikorski. Dwie identyczne bramki w dwóch meczach, jednak ważne że obudwa wygraliśmy - ocenił spotkanie Kostiantyn Machnowskyj.
- Górnik niczym nas nie zaskoczył. Grali górne piłki na Zahorskiego i Sikorskiego. Także słaby ten Górnik (śmiech). Takie spotkania są trudne, rywale oddają trzy, cztery strzały w meczu a koncentrację trzeba utrzymać przez 90 minut.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.