Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok - Wynik i relacja spotkania

PKO Ekstraklasa 2023/2024 - Kolejka 27

Legia Warszawa

1 1

(1:0)

Jagiellonia Białystok

30'

54'

66'

67'

79'

80'

83'

86'

90'

Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok: Bardzo ważny mecz z liderem

Remis z liderem, Legia znacznie oddaliła się od mistrzostwa

Oceny piłkarzy Legii za mecz z Jagiellonią - Legii nie wypada w lidze się bronić i grać z kontry

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1:1

Ekstraklasa. Siedem punktów straty Legii do lidera

90+5'
Koniec. Legia zremisowała 1:1 z Jagiellonią
90+3'
Kapustka do Kuna, ten dośrodkował. Alomerović złapał piłkę, poza tym wahadłowy Legii był na spalonym
90+1'
Cztery minuty doliczone
90'
Kupisz za Nene, Stojinović za Marczuka
88'
Żółta kartka dla Diegueza za opóźnianie gry
88'
Faul w ataku Josue
87'
Dias za Morishitę
86'
Kontra gości. Marczuk dośrodkował na dalszy słupek, do Imaza, który uderzył mocno, ale nad poprzeczką
86'
Dośrodkowanie Morishity w pole karne, Romanczuk wybił piłkę
84'
Zabójcza kontra gości. Imaz prostopadle zagrał do Marczuka, ten wbiegł w pole karne i zagrał na dalszy słupek do niepilnowanego Imaza, który trafił do siatki. Jest 1:1
83'
83' 1:1. Gol Imaza
82'
Strata Kapustki na 20. metrze od bramki Legii
80'
Caliskaner za Pululu, Kubicki za Sacka
80'
Rosołek za Guala, Celhaka za Zybę
80'
Josue zagrał z rożnego do Elitima, ten dośrodkował na dalszy słupek, do Augustyniaka, który główkował tuż nad poprzeczką
80'
Zyba i Rosołek wejdą zaraz na boisko
78'
Odbiór Morishity, który został sfaulowany na własnej połowie
78'
Faul Celhaki w środku pola, goście w ataku pozycyjnym
76'
Niecelny strzał Naranjo z 17. metra na dalszy słupek
76'
27 354 widzów ogląda mecz na trybunach
75'
Alomerović złapał dośrodkowanie Josue z rożnego
74'
Josue krótko zagrał stały fragment, zagrywając do Kapustki, który został zatrzymany przez Sacka. Legia ma korner
74'
Josue sfaulowany przez Nene po prawej stronie boiska. Rzut wolny dla Legii, na wysokości 27. metra od bramki gości
72'
Imaz do Marczuka, ale jego dośrodkowanie sprzed linii końcowej złapał Hładun
72'
Gual ruszył z piłką, przełożył Skrzypczaka, ale jego strzał z 16. metra odbił się od Diegueza i został złapany przez Alomerovicia
71'
Narajno sfaulował Morishitę blisko pola karnego Legii
70'
Jagiellonia buduje atak pozycyjny
70'
Kapuadi wybił piłkę po dośrodkowaniu Romanczuka. Legia wyszła z kontrą, ale Gual stracił futbolówkę pod presją
69'
Wdowik dośrodkował z rożnego na bliższy słupek, Kun strącił piłkę. Goście mają kolejny korner, tym razem krótko rozegrany. Gual wybił futbolówkę po zagraniu Wdowika
66'
Kapustka za Pekharta, Jędrzejczyk za Pankova
66'
Pankov zatrzymał Nene na boku boiska, po chwili Naranjo sfaulował Morishitę blisko pola karnego Legii
65'
Josue krótko rozegrał rzut rożny, potem nieudanie zagrał w pole karne
65'
Kapustka i Jędrzejczyk wejdą zaraz na boisko
65'
Gual wygrał przebitkę, wbiegł w pole karne z lewej strony, ale jego wycofanie zostało przecięte. Po chwili mocny strzał Josue z 18. metra wybronił Alomerović
63'
Josue sfaulowany w środku pola przez Diegueza
63'
Pululu zagrał w pole karne do Imaza, który upadł po kontakcie z Augustyniakiem, ale sędzia nie dopatrzył się faulu
62'
Marczuk ograł Kuna, ale jego miękkie zagranie przeciął Augustyniak
60'
Marczuk miękko wycofał w pole karne, Kapuadi odbił piłkę głową na aut
59'
Nene zagrał w pole karne do Imaza, jego strzał złapał Hładun. W tej akcji ucierpiał Augustyniak, który wstał z boiska o własnych siłach
58'
Wdowik dośrodkował z rożnego na dalszy słupek, Romanczuk zgrał głową, Pekhart wybił piłkę
58'
Pankov zatrzymał Pululu przed linią końcową, Jagiellonia ma rzut rożny
57'
Rozpędzony Morishita sfaulowany przez Nene
56'
Faul w ataku Pekharta
55'
Gual wbiegł w pole karne z lewej strony, przełożył Sacka, ale trafił w plecy Skrzypczaka
55'
Naranjo za Hansena
54'
Niecelny strzał Wdowika
54'
Josue wyłożył piłkę Gualowi, który uderzył bardzo niecelnie z 17. metra
51'
Kun i Augustyniak dobrze zatrzymali Marczuka na boku. Legia wyszła z kontrą, ale Josue za mocno podał do Morishity
50'
Hansen zamykał dogranie na lewą stronę pola karnego, ale niecelnie uderzył
50'
Wdowik zbiegł do środka, popisał się rajdem, upadł po kontakcie z Celhaką przed polem karnym, ale sędzia nie dopatrzył się faulu
47'
Pankov wygrał pojedynek z Nene przed linią końcową, dobrze się zastawiając
46'
Morishita przeciął podanie Romanczuka do Hansena na boku boiska
46'
Augustyniak wybił piłkę z pola karnego
46'
Gramy!
45+5'
Koniec pierwszej połowy. Do przerwy Legia prowadzi 1:0 z Jagiellonią po golu Guala!
45+4'
Kapuadi wygrał pojedynek z Pululu w polu karnym Legii
45+4'
Wybicie Augustyniaka z 17. metra
45+3'
Faul Pekharta w ataku
45+2'
Hładun wyskoczył i złapał centrę z lewej flanki
45+2'
Rzut wolny dla Jagiellonii, krótko rozegrany. Potem Pankov wybił dośrodkowanie
45+1'
Cztery minuty doliczone do pierwszej połowy
45'
Kun wygrał pojedynek z Marczukiem w polu karnym Legii
44'
Legia w ataku pozycyjnym
43'
Hładun wyłapał dośrodkowanie Wdowika z lewej flanki
42'
Pankov przeciął górne podanie
40'
Gual nie w tempo zagrał do Pekharta. Po chwili Hiszpan został zablokowany na 18. metrze
39'
Josue zagrał z Celhaką, który wysoko zagrał wzdłuż boiska. Jagiellonia wyszła z opresji, ale Legia wciąż w posiadaniu
37'
Legia uporała się z dośrodkowaniem gości z rożnego
37'
Morisihita zatrzymał Hansena na skrzydle, goście mają korner
36'
Kontra Legii. Elitim do Guala, ten mocno uderzył z 13. metra, ale Alomerović złapał piłkę
33'
Morishita dograł z prawej flanki w pole karne, Dieguez przeciął podanie, Alomerović złapał piłkę
32'
Pankov wycofał do Josue, ten zagrał w pole karne do Guala, który ładnie ograł Skrzypczaka i płasko strzelił na dalszy słupek. Jest 1:0 dla Legii!
30'
Przerzut Josue do Kuna, ten dośrodkował w pole karne, Josue uderzył zza pola karnego, po chwili strzał Guala został obroniony
29'
Kun dośrodkował z tzw. pierwszej piłki, ale bez zagrożenia
28'
Hładun pewnie wyłapał dośrodkowanie z lewej flanki w pole karne
27'
Faul w ataku Kuna
27'
Pululi sfaulował Augustyniaka na boku boiska, na połowie Legii
25'
Celhaka wybił dośrodkowanie Marczuka z prawej strony na środek pola karnego
25'
Augustyniak sfaulowany przez Pululu przy próbie wyprowadzenia piłki. Po chwili Pankov źle wycofał na 16. metr, "Jaga" przejęła futbolówkę
24'
Legia buduje atak pozycyjny
24'
Morishita wpadł w bandy reklamowe, nieco ucierpiał, trzymał się za kolano, ale wstał z boiska i może grać dalej
21'
Morisihita zagrał z Josue, którego strzał z 17. metra na dalszy słupek okazał się trochę niecelny
20'
Wdowik krótko zagrał z wolnego do Diegueza, którego podanie zostało zablokowane na 15. metrze
19'
Pululu sfaulowany przez Augustyniaka, rzut wolny dla Jagiellonii na 30. metrze od bramki Legii
18'
Morishita wybił piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego
17'
Pululu ładnie zagrał na małej przestrzeni z Wdowikiem, którego strzał z 7. metra zablokował Pankov. Będzie korner dla "Jagi"
16'
Elitim dośrodkował na środek pola karnego, piłka wybita
15'
Ajj! Josue świetnie zagrał za linię obrony, do Pekharta, który próbował lobować, ale obił spojenie. Dobijał, ale Skrzypczak podbił piłkę i goście wyszli z opresji
13'
Rajd Morishity, który był naciskany przez Wdowika i wyszedł z piłką poza boisko
13'
Wracamy do gry!
12'
Trochę pirotechniki na Żylecie pic.twitter.com/eKX0WKLzoC
— Legia.Net (@LegiaNet) April 7, 2024
11'
10'
Przerwa w grze, kibice Legii odpalili pirotechnikę na Żylecie
9'
Josue krótko rozegrał rzut rożny, podając do Elitima, który dograł na dalszy słupek, do Augustyniaka, ten zgrywał wzdłuż boiska, ostatecznie Pankov główkował nad poprzeczką. Nawet gdyby padł gol, to i tak nie zostałby uznany, gdyż "August" był na spalonym
7'
Josue oddał bezpośredni strzał z rzutu wolnego na bliższy słupek, Alomerović zbił piłkę na korner
7'
Romanczuk sfaulował Elitima w pojedynku powietrznym, rzut wolny dla Legii na ok. 25. metrze od bramki "Jagi"
6'
Dośrodkowanie Morishity zablokowane przez Wdowika na skrzydle
5'
Jagiellonia w ataku pozycyjnym, po chwili Skrzypczak miękko zagrał za linię obrony, do Imaza, który musnął piłkę, ale jej nie opanował
4'
Romanczuk dośrodkował z rożnego na środek pola karnego, do Diegueza, który niecelnie główkował
3'
Korner dla przyjezdnych, krótko rozegrany. Będzie jeszcze jeden róg
3'
Groźna sytuacja Jagiellonii. Nene dograł sprzed linii końcowej do Marczuka, którego dwa strzały zostały zablokowane przez Kuna, po chwili Romanczuk uderzył zza "szesnastki", ale trafił w Celhakę
2'
Tym razem Pekhart faulował Sacka blisko pola karnego gości
1'
Faul Kapuadiego na połowie Jagiellonii
1'
Gramy!
Żyleta zaprezentowała oprawę z hasłem: "Warriors", czyli "Wojownicy"
Obie drużyny już na murawie, zaraz zaczynamy!
Ławka: Tobiasz, Zyba, Dias, Ziółkowski, Rejczyk, Rosołek, Jędrzejczyk, Kapustka
Skład Legii na mecz z Jagiellonią Białystok: Hładun – Pankov, Augustyniak, Kapuadi – Morishita, Elitim, Celhaka, Kun – Josue, Pekhart, Gual
– Oczywiście, że jest satysfakcja z miejsca, w którym się znajdujemy. Jedziemy do Warszawy jako lider, to ważne spotkanie dla Legii, która musi wygrać. My chcemy zwyciężyć, powalczyć o nasze marzenia. Ten mecz nas elektryzuje. Mamy duży szacunek wobec przeciwnika, zdajemy sobie sprawę ze skali trudności i siły rażenia stołecznej drużyny, ale nie boimy się rywala – opowiadał Siemieniec
– Mamy z Jagiellonią pewne rachunki do wyrównania. Przegraliśmy 0:2 w Białymstoku, gdzie popełniliśmy dwa proste błędy i choć nie graliśmy źle, to wróciliśmy do Warszawy bez punktów. Teraz chcemy się zrewanżować, ale też zadomowić na stałe w czołówce. "Jaga" jest zasłużenie liderem tabeli, ma za sobą bardzo dobrą jesień, efektowną i efektywną grę, lecz nie umniejszając temu zespołowi, posiadamy własne atuty, by wygrać – dodał Runjaić
Warszawiacy mierzyli się z Jagiellonią 52 razy. Wygrali 22-krotnie, 18 meczów zremisowali, 12 przegrali. W rundzie jesiennej ulegli w Białymstoku (0:2). Wówczas trener Runjaić dokonał paru zmian w składzie względem pamiętnego spotkania w Szczecinie (4:3), a Legia – po świetnych występach we wcześniejszych tygodniach – zaprezentowała się znacznie słabiej i poniosła pierwszą porażkę w lidze w obecnym sezonie. Nikt nie przypuszczał, że będzie to początek długotrwałego kryzysu "Wojskowych", którzy od października do połowy marca – poza pojedynczymi występami na przyzwoitym poziomie – wyglądali mizernie, zwłaszcza w Ekstraklasie
Zespół z Białegostoku ma serię trzech zwycięstw z rzędu w Ekstraklasie. Na początku marca pokonał Śląsk Wrocław (3:1), potem ograł Radomiaka Radom (2:0), a w miniony weekend rozbił ŁKS (6:0) – mimo że rywalizował z beniaminkiem, który jest ostatni w tabeli, a od 33. minuty grał w osłabieniu, to wynik musi robić wrażenie. Można jednak przypuszczać, że Jagiellonia zapomniała już o domowym koncercie, gdyż cztery dni temu nie zdołała awansować do finału Pucharu Polski, przegrywając po dogrywce z Pogonią w Szczecinie. To dość istotne z uwagi na fakt, że w trwającej kolejce ligowej zmierzy się w Warszawie z Legią, która będzie bardziej wypoczęta. – Mam nadzieję, że złość utrzyma się do niedzieli i będziemy gotowi zarówno fizycznie, jak i mentalnie – mówił Siemieniec
Jagiellonia, mająca szanse na pierwsze mistrzostwo w historii klubu, może imponować w ostatnich miesiącach. Siemieniec, najmłodszy trener w Ekstraklasie, stworzył ciekawą drużynę i przyczynił się do tego, że wielu zawodników osiągnęło wysoki poziom. Taras Romanczuk i Dominik Marczuk zostali powołani na niedawne zgrupowanie reprezentacji Polski, a pierwszy z wymienionych wystąpił w finale baraży z Walią. Bartłomiej Wdowik, specjalista od goli ze stałych fragmentów (zwłaszcza z rzutów wolnych), zadebiutował w listopadzie ub.r. w dorosłej kadrze narodowej. W obecnym sezonie zdobył 10 bramek – tyle samo, co zagraniczni piłkarze "Jagi", czyli Jesus Imaz oraz Afimico Pululu. Nie można też zapomnieć o dobrze dysponowanym Nene, liderze klasyfikacji kanadyjskiej w Białymstoku (w rozgrywkach ligowych), potrafiącym uderzyć z dystansu i strzelać ładne gole
– Nie będziemy kalkulować w meczu z Legią. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wygrać w Warszawie, a jak będzie, to zobaczymy – mówił Siemieniec, który rok temu został trenerem Jagiellonii, a wcześniej trenował jej III-ligowe rezerwy. Pod jego okiem pierwsza drużyna "Jagi" stała się ligową rewelacją, grającą ofensywnie i proaktywnie, robiącą spore postępy. Obecnie jest liderem Ekstraklasy (51 punktów; 15 zwycięstw, 6 remisów, 5 porażek), zdobyła w niej najwięcej bramek (62) w trwającym sezonie, a do 3 kwietnia br. walczyła o dublet
W kadrze meczowej zabraknie Marco Burcha (uszkodzenie mięśnia grupy kulszowo-goleniowej; 2 – 3 tygodnie przerwy w treningach) i Pawła Wszołka, na którego nałożono karę dwóch spotkań dyskwalifikacji (z Górnikiem i Jagiellonią) za bezpośrednią czerwoną kartkę przeciwko Piastowi. Wahadłowy będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego Legii od wyjazdowej rywalizacji z Rakowem (13.04, godz. 20:00). Do końca sezonu wypadł Blaz Kramer, który w połowie marca przeszedł operację złamanej kości śródstopia
Okoliczności spotkania z Jagiellonią mogą trochę przypominać otoczkę przed meczem Legia – Raków z 1 kwietnia 2023 roku. Kibice z Łazienkowskiej z pewnością liczą na powtórkę z rozrywki, gdyż wtedy stołeczna drużyna wygrała u siebie 3:1 z ówczesnym liderem, zmniejszając do niego dystans na 6 punktów. Ten wynik sprawił, że walka o tytuł odżyła, ale – jak się okazało – chwilowo, gdyż tydzień później "Wojskowi" zremisowali na wyjeździe 2:2 z Miedzią Legnica (spadkowicz) i nie wykorzystali szansy na zbliżenie się do obecnego mistrza Polski na 4 "oczka". Właśnie taka różnica będzie między zespołami z Warszawy a Białegostoku, jeśli zawodnicy Runjaicia ograją piłkarzy Adriana Siemieńca. Jeżeli tak się nie stanie, to wicemistrzowie kraju w zasadzie wypiszą się z walki o złoty medal. Wszyscy wiedzą, że niedzielna rywalizacja ma duży ciężar gatunkowy
– Znamy sytuację w tabeli, wiemy jak ciasno jest z przodu i jaką przewagę ma Jagiellonia. Aby osiągnąć cele – nie chodzi mi tylko o zdobycie mistrzostwa Polski, ale także o załapanie się do europejskich pucharów – trzeba wygrać wszystkie mecze do końca sezonu. Zrozumieliśmy to już jakiś czas temu, mówiłem o tym przed spotkaniem z Piastem Gliwice – tłumaczył trener Legii, Kosta Runjaić
Stołeczna drużyna jest na 5. pozycji w Ekstraklasie, ma 44 punkty (12 zwycięstw, 8 remisów, 6 porażek) i traci 7 "oczek" do liderującej Jagiellonii Białystok. O ile w Warszawie wróciła wiara, to trzeba pamiętać o piekielnie trudnym terminarzu. W najbliższym czasie Legia zagra z klubami walczącymi o tytuł, czyli "Jagą" (1.), Rakowem Częstochowa (3.) i Śląskiem Wrocław (2.), a także Stalą Mielec (8.), z którą – tak, jak z zespołami z TOP 3 – przegrała w październiku 2023 roku. Wicemistrzowie kraju mogą awansować w tabeli poprzez ewentualne wygrane z ekipami z górnej części klasyfikacji, ale słabsze wyniki będą oznaczać koniec marzeń o 1. miejscu na koniec rozgrywek
Zwycięstwo nad Górnikiem sprawiło, że odżyły nadzieje w legijnej społeczności, np. wśród piłkarzy, którzy w rozmowie z mediami mówili jednym głosem w kwestii wygrania ligi. – Będziemy walczyć o mistrzostwo, bo wierzymy, że stać nas na to – opowiadał Juergen Elitim. – Mierzymy w tytuł, nie chcę myśleć o czymś innym – dodał Dominik Hładun. – Zostało nam osiem finałów do końca sezonu. Postaramy się wygrać wszystkie spotkania – tłumaczył Josue
Wicemistrzowie Polski niedawno głównie zawodzili. Mieli najgorszy początek roku od 13 lat oraz serię sześciu meczów bez zwycięstwa, zaprzepaszczali szanse na doskok do czołówki Ekstraklasy i w fatalnym stylu odpadli z 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Legioniści w końcu jednak nieco się otrząsnęli. Świadczy o tym seria dwóch wygranych z rzędu (po 3:1 z Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze), podtrzymująca nadzieje na szczęśliwe zakończenie obecnego sezonu. Warszawiacy dobrze przygotowali się do wielkanocnej rywalizacji przy Roosevelta, gdzie przez prawie całe spotkanie byli lepsi, pokonując zespół Jana Urbana po bramkach Tomasa Pekharta, Bartosza Kapustki i Josue
Witamy! O godz. 17:30 rozpocznie się mecz 27. kolejki Ekstraklasy pomiędzy Legią a Jagiellonią!