News: Koszykówka: Mecz Legii z Anwilem wydarzeniem kolejki

Koszykówka: Legia przegrała w Słupsku

Michał Grzegorczyk

Źródło: Legia.Net

25.10.2017 22:40

(akt. 21.12.2018 22:31)

W 5. kolejce PLK w hali Gryfia, Legia Warszawa przegrała z Czarnymi Słupsk 75:83. Z dobrej strony zaprezentował się nowy środkowy "Wojskowych" Hunter Mickelson, który uzbierał 16 pkt. i 13 zbiórek w 28 minut gry.

W pierwszym składzie na parkiet w Słupsku wybiegli: Isaiah Wilkerson, Piotr Robak, Grzegorz Kukiełka, Jobi Wall i Tomasz Andrzejewski. Legioniści bardzo źle zaczęli ten mecz. Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie 7:0, po którym zareagować musiał trener Piotr Bakun prosząc o przerwę na żądanie. Po czasie wydawało się, że styl gry "Wojskowych" nie uległ zmianie. Po trójce Łukasza Seweryna na tablicy wyników było 10:0. Pierwsze punkty goście zdobyli po upływie 2,5 minuty, kiedy za trzy trafił Wall. Po 10 minutach gry Słupszczanie prowadzili tylko 26:16.


W drugiej kwarcie przewaga gospodarzy jeszcze urosła. Legioniści grali chaotycznie, popełniali mnóstwo błędów, notowali straty - do przerwy mieli ich aż 16. Czarni od początku tej ćwiartki grali bardzo efektownie, po wsadzie C.J. Aikena objęli najwyższe prowadzenie w tym meczu 39:23. Jeszcze przed przerwą obrona i atak "Zielonych Kanonierów" uległy poprawie i dzięki trafieniom Mickelsona, Aleksandrowicza i Walla przewaga gospodarzy po pierwszej połowie wynosiła tylko 6 "oczek".


Po zmianie stron dominujący w powietrzu Aiken sprawił, że Czarni ponownie prowadzili 11 punktami. Legioniści pokazywali wolę walki, kilkukrotnie gonili gospodarzy, ale amerykanie ze Słupska nie dawali się zbliżyć na odległość jednego posiadania. Już na tym etapie spotkania Mickelson miał na swoim koncie double-double i pokazywał sporą sprawność fizyczną. Po upływie 30 minut na tablicy wyników było 66:59 dla Czarnych.


W czwartej kwarcie Legia ciągle starała się dogonić rywala i walczyła o jak najlepszy wynik, ale gospodarze utrzymywali wywalczoną zaliczkę. Wall i Mateusz Jarmakowicz próbowali jeszcze zmniejszyć dystans w końcówce, ale w najważniejszych minutach meczu, w ataki słupszczan włączył się Dominic Artis i to gospodarze mogli się cieszyć z wygranej.


Po kolejnej porażce warto zauważyć, że "Wojskowi" wreszcie poprawili skuteczność z linii rzutów osobistych, z której dziś trafili 20 na 22 próby. Z dobrej strony ponownie pokazał się Mickelson, który tym razem w dłuższym czasie gry zanotował 16 pkt. i 13 zb. Formę strzelecką z okresu przygotowawczego odzyskał również najlepszy punktujący Legii w tym meczu - Jobi Wall. Mimo poprawy w grze legionistów, wciąż do pierwszego zwycięstwa w ekstraklasie zabrakło konsekwencji w ataku i obronie przez cały mecz. Zespół zanotował fatalny początek i znowu przegrał walkę na tablicach. Kolejne spotkanie Legia zagra w niedzielę o 15:30 na Torwarze przeciwko GTK Gliwice już z nowym rozgrywającym w składzie Naadirem Tarpem.


Czarni Słupsk - Legia Warszawa 83:75 (25:16, 18:21, 23:22, 17:16)


Czarni Słupsk
: Dominic Artis 20 pkt. 5 zb. 6 as. 8 str. 4 prz., Justin Watts 19 pkt. 8 zb. 4 as. 4 str., C.J Aiken 15 pkt. 16 zb., Drew Brandon 11 pkt. 8 zb. 1 as. 3 prz. 3 str., Łukasz Seweryn 9 pkt., Daniel Wall 4 pkt., Lauris Blaus 3 pkt. 4 zb., Łukasz Bonarek 2 pkt., Mantas Cesnauskis 0 pkt. 1 zb., Piotr Stelmach 0 pkt. 1 zb., Robert Ludwiczak -, Andrzej Urban -.


Legia Warszawa: Jobi Wall 18 pkt. 6 zb. 1 as. 4 str., Hunter Mickelson 16 pkt. 13 zb. 2 as. 3 prz., Mateusz Jarmakowicz 12 pkt. 2 zb., Isaiah Wilkerson 9 pkt. 6 zb. 5 as., Grzegorz Kukiełka 9 pkt. 2 zb. 1 as., Adam Linowski 4 pkt. 1 as., Michał Aleksandrowicz 3 pkt. 2 zb. 2 as. 4 str., Tomasz Andrzejewski 2 pkt. 3 zb., Piotr Robak 2 pkt. 2 zb. 1 as., Łukasz Wilczek 0 pkt. 1 zb. 4 as., Kamil Sulima 0 pkt.

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.