Krystian Getinger: Dążyliśmy do strzelenia trzeciego gola

fot. Piotr Kucza / FotoPyk

– Szkoda straconej bramki po kontrze, nie możemy do tego dopuszczać, gdy wygrywamy, tym bardziej u siebie. Cieszy to, że potrafiliśmy się podnieść, dążyliśmy do strzelenia trzeciego gola. W drugiej połowie bardziej się broniliśmy, czekaliśmy na kontrataki – szkoda, że to się nie udało, bo myślę, że końcówka byłaby bardziej spokojna. Ważne, że trzy punkty zostały w Mielcu.

– Wszyscy się wzajemnie motywowali. Mówiłem chłopakom, że mecze z Wisłą i Legią są w naszym klubie bardzo ważne. Jestem niezwykle zadowolony, że wyszliśmy na spotkanie zdeterminowani, myślę, że nie można nam niczego odmówić. Uważam, iż mogliśmy pokusić się jeszcze o trzecią bramkę, aby wcześniej "zakończyć" rywalizację. Cieszy charakter zespołu do samego końca.

– W każdym treningu szlifujemy stałe fragmenty. Wiadomo, że jak nie ma bramek, to narzeka się na wszystko, ale regularnie pracujemy nad tym aspektem. Cieszę się, że w sobotę to pokazaliśmy. Mam nadzieję, że to nie pierwsze i nie ostatnie gole strzelone w taki sposób.

ZOBACZ TAKŻE:

– Relacja tekstowa na żywo

– Konferencja trenera Vukovicia

– Wypowiedź Adama Majewskiego

– Rozmowa z Maksymilianem Sitkiem

– Komentarz Grzegorza Tomasiewicza

– Kilka słów od Pawła Wszołka

– Abu Hanna o meczu w Mielcu