Legia - Lech: Wyjść z kryzysu

Redaktor Piotr Barański

Piotr Barański

Źródło: Legia.net

19.10.2019 08:50

(akt. 08.11.2019 03:02)

Po przerwie na mecze reprezentacji narodowych Legia wraca do gry w Ekstraklasie. Pierwszym przeciwnikiem będzie Lech Poznań. Mecz ważny nie z tego powodu jakim ważnym w ostatnich latach rywalem jest Lech, a z tego co może zacząć dziać się w klubie w przypadku niepowodzenia. Początek rywalizacji z "Kolejorzem" o godz. 17:30. Jeśli nie wybierasz się na Łazienkowską 3, zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na Legia.Net. Transmisję z meczu przeprowadzą stacje Canal+Sport i TVP2.

Legia podejdzie do tego meczu kompletnie rozbita po wydarzeniach sprzed przerwy na kadrę. Porażki z Lechią, a następnie z Piastem nie napawają optymizmem. Martwi to, z jakim trudnem legioniści próbowali stwarzać sytuacje podbramkowe. A gdy ta sztuka się udała, okaze były marnowane. Niestety do problemów w ofensywie, doszły kłopoty w defensywie, która ostatnio i tak monolitem nie była, to jeszcze została przetrzebiona kontuzjami. Dochodziło do częstych rotacji w tyłach. Nie zmieni się to również i tym razem - choć tym razem nie będzie innego wyjścia. 

W tak trudnym momencie dla drużyny zabraknie wielu ważnych postaci. Legia będzie musiała poradzić sobie bez, Ivana Obradovicia, Cafu, Pawła StolarskiegoMarko Vesovicia oraz Artura Jędrzejczyka. Niepewne są występy Waleriana Gwilii oraz Igora Lewczuka. Gruzin wcześniej zakończył piątowy trening jego występ wydaje się niemożliwy. Lewczuk normalnie ćwiczył i jeśli kolano dobrze zareaguje na wysiłek, to będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Na środku obrony zobaczymy duet Inaki Astiz - Mateusz Wieteska. Hiszpana może zastąpić Lewczuk. Na prawej stronie obrony zagra zapewne Michał Karbownik. Dużą niewiadomą jest pozycja nr. "dziesięć". Poza Mateuszem Praszelikiem możemy zobaczyć tam również Luquinhasa, którzy podczas przerwy na kadrę był sprawdzany na tej pozycji. Na skrzydle pewniakiem wydaje się być Paweł Wszołek.

Plaga kontuzji i kryzys jaki panuje w drużynie trzeba jak najszybciej przezwyciężyć. Mecz z Lechem przy stadionie wypełnionym kibicami będzie do tego idealną okazją. Patrząc obiektywnie i nie zwracając uwagi na to co się dzieje w klubie, trzeba pamiętać, że Legia traci zaledwie cztery punkty do lidera i dwa wygrane mecze mogą diametralnie zmienić pozycję w tabeli.

Rywal Legii to zupełnie inna drużyna niż w zeszłym sezonie. W Poznaniu postawiono na młodzież. W kadrze pierwszego zespołu możemy zobaczyć wielu zawodników, którzy niedawno skończyli 20 lat lub jeszcze ich nie mają. Z zespołem pożegnało się wielu zawodników, którzy nie wnosili takiej jakości, na jaką liczono w Poznaniu, mowa tu między innymi o Vernonie De Marco, Macieju Gajosie, Łukaszowi Trałce, czy Nikoli Vujadinoviciowi.

Jak poznańska młodzież radzi sobie w Ekstraklasie? Po jedenastu kolejkach "Kolejorz" znajduje się na 5. pozycji, z przewagą jednego punktu nad Legią. W ostatnich trzech kolejkach nasi dzisiejsi rywale zdobyli siedem punktów, dzięku czemu wskoczyli kilka miejsc wyżej w tabeli. Szczególnie imponująco może wyglądać ostatnie zwycięstwo zespołu prowadzonego przez trenera Dariusza Żurawia - Lech wygrał 4:0 z Wisłą Kraków.

Do dyspozycji szkoleniowca "Kolejorza" są dostępni praktycznie wszyscy zawodnicy. Przyjezdni będą musieli sobie poradzić jedynie bez Tymoteusza Klupsia.

Tomasz Musiał będzie sędzią sobotniego spotkania. Dla arbitra będzie to drugi prowadzony w tym sezonie mecz z udziałem Legii. Pierwszy miał miejsce na początku września, gdy "Wojskowi" ograli 3:1 Raków Częstochowa.

Specjaliści z TOTALbet większe szanse na wygraną dają Legii. Kurs na zwycięstwo warszawiaków to 2.22, na remis 3.40, a na wygraną Lecha - 3.35.

Przypuszczalne składy:

Legia: Majecki - Karbownik, Astiz (Lewczuk), Wieteska, Rocha - Martins, Antolić - Wszołek, Luquinhas, Novikovas - Kante

Lech: Van der Hart - Gumny, Satka, Crnomarković, Puchacz - Jóźwiak, Muhar, Moder, Kamiński - Jevtić - Gytkjear

Polecamy

Komentarze (142)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.