
Legia wygrywa drugi sparing
16.01.2019 14:21
(akt. 21.01.2019 00:13)


- 46'
41. Paweł Stolarski
46'- 46'
- 46'
14. Adam Hlousek
46'23. Salvador Agra
46'- 46'
26. Cafu
46'40. Michał Karbownik
46'- 46'
27. Carlitos
46'
Rezerwy
30. Radosław Majecki
46'- 46'
- 46'
34. Inaki Astiz
46'16. Luis Rocha
46'20. Marko Vesović
46'44. William Remy
46'24. Andre Martins
46'21. Dominik Nagy
46'- 46'
99. Sandro Kulenović
46'42. Mateusz Praszelik
32. Miroslav Radović
Fot: Piotr Kucza/FotoPyk
Jak informowaliśmy we wtorek, w środę piłkarze Legii Warszawa mieli rozegrać drugi sparing na zgrupowaniu w Portugalii. W pierwszym "Wojskowi" wygrali 4:1 z Olimpico. Mecz był objęty klauzulą tajności. Nie było wiadomo, gdzie będzie rozegrany i kto będzie rywalem. Otwarcie meczu negocjował ze sztabem zarząd klubu, ale Ricardo Sa Pinto był nieugięty. Z czasem okazało się, że tą wielką tajemnicą był mecz z trzecioligową drużyną z regionu, Amora FC. Ostatecznie mecz oglądali nieliczni, w tym prezes i właściciel mistrzów Polski, Dariusz Mioduski, który na boisko pojechał autokarem razem z zawodnikami i sztabem szkoleniowym.
Legioniści zagrali prawie w identycznych składach, co dzień wcześniej z Olimpico. Różnica była jednak taka, że zestawienie z drugiej połowy w środę zagrało w pierwszej odsłonie i na odwrót. Po raz pierwszy w tym roku na boisku w sparingu pojawił się Miroslav Radović. Piłkarz obchodzący w środę 35. urodziny zastąpił na murawie Michała Karbownika. Szansę występu dostał później inny z młodzieżowców, Mateusz Praszelik. Pomocnik zastąpił na placy gry w drugiej odsłonie rywalizacji Kaspera Hamalainena.
Warszawiacy obie bramki zdobyli w ostatnich 20 minutach spotkania. Bramkarza rywali pokonali William Remy, który posłał piłkę do siatki po uderzeniu głową, a także Sandro Kulenović.
Fot: Piotr Kucza/FotoPyk
Legia - Amora FC 2:0 (0:0)
Remy (71. min.), Kulenović (84. min.)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.