Łódź zdobyta. Klasyk dla Legii!
12.08.2022 20:30
26. Henrich Ravas
95. Patryk Stępiński
3. Bożidar Czorbadżijski
4. Mateusz Żyro
8. Karol Danielak
22. Dominik Kun
88'6. Juljan Shehu
46'92. Fabio Nunes
13. Ernest Terpiłowski
19. Bartłomiej Pawłowski
88'10. Juliusz Letniowski
46'
29. Lindsay Rose
25. Filip Mladenović
14. Ihor Charatin
87'13. Paweł Wszołek
27. Josue
67. Bartosz Kapustka
71'28. Makana Baku
87'20. Ernest Muci
78'
Rezerwy
72. Wasyl Łytwynenko
5. Serafin Szota
88'9. Jordi Sanchez
46'20. Patryk Lipski
46'21. Jakub Sypek
23. Paweł Zieliński
33. Martin Kreuzriegler
77. Kristoffer Hansen
88'97. Radosław Gołębiowski
31. Cezary Miszta
5. Yuri Ribeiro
- 78'
11. Robert Pich
87'23. Joel Abu Hanna
39. Maciej Rosołek
71'86. Igor Strzałek
99. Bartosz Slisz
87'
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Nie minęło 30 sekund, a legioniści oddali pierwszy strzał. Makana Baku dynamicznie dopadł do piłki przed polem karnym Widzewa i uderzył obok lewego słupka. Zespół z Warszawy przeważał na boisku – potrafił dłużej utrzymać się przy piłce i stwarzać sobie sytuacje, lecz w finalnej części akcji brakowało pomysłu na zaskoczenie defensywy gospodarzy.
Groźnie pod bramką Henricha Ravasa zrobiło się w 26. minucie. Baku dośrodkował w pole karne, Paweł Wszołek zgrał głową do Ernesta Muciego, który został zablokowany. Ewentualny gol i tak nie zostałby jednak uznany, gdyż Niemiec znajdował się na spalonym. Po chwili "Wojskowi" zdołali złamać obronę rywala i wyszli na prowadzenie. Wszystko zaczęło się od genialnego zagrania Josue do Wszołka. Potem skrzydłowy podał w pole karne do Muciego, Albańczyk zauważył Mattiasa Johanssona i wycofał do niego piłkę, a Szwed, będący na 16. metrze, oddał płaski, techniczny strzał tuż przy lewym słupku.
Zawodnicy Kosty Runjaicia bez zarzutu spisywali się w obronie, w pierwszych 45 minutach nie dopuścili do żadnej groźnej sytuacji. Dobrze obrazuje to fakt, że Widzew nie oddał ani jednego celnego strzału. Tuż przed przerwą prowadzenie podwyższył Bartosz Kapustka. Ponownie w roli podającego znalazł się Muci, a "Kapi" dopełnił formalności i wpakował piłkę do bramki z najbliższej odległości. Drużyny zeszły do szatni przy wyniku 2:0 dla "Wojskowych".
Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze. Od początku odważnie zaatakowali, co przyniosło efekt w postaci kilku dobrych sytuacji. Groźnie zrobiło się w 54. minucie, gdy Kacper Tobiasz wybił piłkę w Jordiego Sancheza. Na szczęście młody golkiper naprawił swój błąd i wypiąstkował futbolówkę poza pole karne. W grze legionistów pojawiały się proste, niewymuszone błędy, które tylko napędzały piłkarzy Janusza Niedźwiedzia.
Napór beniaminka w końcu przyniósł efekt i po dośrodkowaniu Patryka Lipskiego do siatki trafił Patryk Stępiński. Po dłuższej analizie VAR, gol nie został jednak uznany, gdyż 27-latek znajdował się na minimalnym spalonym. Po chwili spotkanie zostało przerwane na kilka minut. Miało to związek z kibicami Widzewa, którzy rzucali przedmiotami w zawodników Legii. W 89. minucie "Wojskowi" mieli znakomitą okazję na strzelenie trzeciego gola. Wszołek znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem po dobrym podaniu Josue, ale lepszy w tej sytuacji był Ravas. Do szczęścia zabrakło jednak niewiele, bo piłka po interwencji Słowaka odbiła się od poprzeczki i wyszła poza pole gry.
Rywale do końca walczyli o gola kontaktowego i udało im się to w jednej z ostatnich akcji. Karol Danielak dośrodkował wprost na głowę Lipskiego, który z bliska trafił do siatki. W hitowym meczu 5. kolejki Legia wygrała z Widzewem 2:1.
Autor: Jakub Waliszewski
ZOBACZ TAKŻE:
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Tylko Legia!
- Oceń legionistów za mecz z Widzewem
- Stępiński, Lipski i Szota o meczu Widzew – Legia
- Mateusz Żyro: Jest duża złość
- Filip Mladenović: Bardzo się cieszę
- Mattias Johansson: To był perfekcyjny strzał
- Ihor Charatin: Czuliśmy wsparcie naszych kibiców
- Janusz Niedźwiedź: W drugiej połowie zrobiliśmy wszystko, by wygrać
- 50. oficjalny mecz Rosołka w Legii
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.