Łukasz Broź walczy z czasem
13.02.2017 19:14
Na środowym treningu Łukasz Broź w jednej z gierek mocno ucierpiał. Mięsień zbity, krwiak i obrzęk na piszczelu, a jakby tego było mało pojawiły się bóle w pachwinie. Piłkarz nie pojechał do Gdyni, nie wziął udziału w spotkaniu z Arką. W poniedziałek nie pojawił się na treningu z kolegami, został w budynku klubowym gdzie miał zabiegi i ćwiczenia na siłowni. We wtorek podejmie próbę i będzie pracował z normalnymi obciążeniami. Jeśli organizm zareaguje dobrze, nic nie będzie bolało, to jest duża szansa, że zagra od pierwszej minuty na prawej obronie w starciu z Ajaksem.
To o tyle ważne, że w kadrze Legii jest jeszcze tylko dwóch graczy, którzy mogą zagrać po prawej stronie bloku defensywnego - Artur Jędrzejczyk i Jakub Rzeźniczak. Obaj jednak z Ajaksem nie wystąpią. "Jędza" brał już udział w tej edycji rozgrywek Ligi Europy w barwach Krasnodaru i przepisy nie zezwalają na grę w kolejnym klubie w tym samym sezonie. Z kolei "Rzeźnik" dopiero wraca do normalnych zajeć. Gdyby wypadł "Broziu" to sztab szkoleniowy miałby naprawdę duży problem i musiałby improwizować. A w rywalizacji z takim przeciwnikiem, nie jest to wskazane.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.