Maik Nawrocki
fot. Marcin Szymczyk

Maik Nawrocki: Łatwo nie było

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Polsat Sport

16.07.2023 00:10

(akt. 16.07.2023 11:46)

– Łatwo nie było, szczególnie z tego względu, że czekaliśmy na Superpuchar Polski od 15 lat. Zadecydowały rzuty karne. Bardzo cieszymy się z sięgnięcia po trofeum – mówił w rozmowie z Polsatem Sport stoper Legii Warszawa, Maik Nawrocki, który udanie zakończył serię "jedenastek".

– Nie czułem presji, gdy podchodziłem do ostatniego rzutu karnego. Musisz być spokojny i strzelić tam, gdzie chcesz. Liczy się to, że zwyciężyliśmy.

– Bardzo dobrze wyglądaliśmy na obozie w Austrii. Graliśmy z mistrzem Polski, w dodatku na wyjeździe, więc łatwo nie było. Zachowaliśmy kolejne czyste konto, nie przegraliśmy od początku letnich przygotowań. Mamy niezwykle mocną ekipę.

– Zastąpiłem Artura Jędrzejczyka, wszedłem w drugiej połowie, ale nie wiem, czy była to zmiana podyktowana jedynie urazem "Jędzy". W poprzednim sezonie grałem wiele meczów, więc nie miałem problemów.

– Odejdę czy pozostanę w Legii? Jeszcze nic nie wiem nt. mojej przyszłości, gdyż skupiałem się tylko na meczu z Rakowem i wygraniu Superpucharu Polski. Może niebawem dowiem się trochę więcej. Zobaczymy, nie stresuję się.

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.