News: Mała Liga Mistrzów nie taka droga

Mała Liga Mistrzów nie taka droga

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

22.12.2011 08:23

(akt. 12.12.2018 10:48)

<p>Jak już informowaliśmy w tym roku ruszyła NextGen Series, czyli Liga Mistrzów dla piłkarzy do lat 19. Mogą sie do niej zgłosić polskie kluby, ale obawiają sie o koszty. - Płacimy za podróże i zakwaterowanie, nie wymagamy od drużyn wpisowego. Decyzję o przyjęciu podejmujemy po rozmowach z klubami. Nie chcę powiedzieć, czego wymagamy, ważne, by klub miał dobrą szkółkę i stadion. W tym sezonie spotkania rozgrywano np. na Anfield w Liverpoolu i Villa Park w Aston Villi, gdzie odbywają się mecze Premier League ­ mówi rzecznik rozgrywek.</p>

Twórca rozgrywek Mark Warburton tłumaczy, że stworzył je, bo zauważył, że piłkarze, którzy dobijają do wieku seniora, ale nie grają jeszcze w pierwszych drużynach, skazani są na występy w rezerwach, gdzie poziom nie jest wysoki. ­ - Chcemy wypełnić pustkę i pomóc młodym zawodnikom w przebiciu się do profesjonalnego futbolu ­ - tłumaczy Warburton, dyrektor sportowy trzecioligowego angielskiego Brentford.


Pomysł spodobał się w Europie, Manchester City po zgłoszeniu do NextGen Series wycofał drużynę z ligi rezerw. ­ - Cieszymy się, że nasi piłkarze mogą polecieć na mecz z Barceloną ­ - mówi dyrektor szkółki Celticu. Twórcy chcą, by w przyszłości rozgrywki transmitowały telewizje. W tym sezonie najczęściej pokazują je kanały klubowe.


W następnym sezonie w NextGen Series wystąpią już 32 zespoły, prawdopodobnie do elity dołączą juniorzy Manchesteru United, Arsenalu, Chelsea czy Realu Madryt, których szkółki należą do najlepszych na kontynencie. ­ W tym sezonie zależało nam na tym, by wystartować. Za kilka lat chcemy mieć wszystkie najlepsze drużyny, ale zależy nam także, by zaprosić kluby z wielu krajów. Wzięliśmy już drużyny z Norwegii, dlaczego mielibyśmy nie wziąć z Polski? ­ - mówi rzecznik. Kluby z Ekstraklasy muszą się jednak spieszyć. Zgłoszeń jest mnóstwo, prawdopodobnie za kilka lat do rozgrywek trzeba będzie przebijać się przez kwalifikacje. A o to będzie trudno, bo akademie najlepszych zespołów: czeskich, słowackich, rosyjskich, chorwackich czy serbskich, są wyżej cenione od naszych.

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.