Domyślne zdjęcie Legia.Net

Mięciel: Zimą jest wiele do poprawy

Marcin Szymczyk, Jerzy Zalewski

Źródło: Legia.Net

13.12.2009 18:06

(akt. 16.12.2018 18:45)

- Mecz nie był najlepszy w naszym wykonaniu, druga połowa na pewno lepsza od pierwszej. Mieliśmy kilka akcji, zdobyliśmy bramkę, ale ogólnie słaby mecz i jedynym pocieszeniem są trzy punkty. Przed nami urlopy, a po nowym roku długie przygotowania do rundy wiosennej. Mam nadzieję, że po treningach zaplanowanych przez trenerów będziemy grać na takim poziomie, na jaki nas stać.

- Nie miałem dziś wielu podań. A wiadomo, że z nich żyje każdy napastnik. To jest jedna z rzeczy do poprawienia w grze Legii. Kiedy byłem w tym klubie poprzednio to ostatnie, te kluczowe piłki dogrywaliśmy sobie na nos. Grzechem było ich nie wykorzystać, teraz jest z tym duży problem. Koledzy często zamiast podawać decydują się na strzał. Ale taki jest wybór, trener tak nakazuje i chłopaki się do tego stosują. Musimy grać kombinacyjnie na połowie przeciwnika, operować tam więcej piłką. Będziemy mieć dwa obozy i na pewno sobie kilka razy usiądziemy i porozmawiamy. Kilka osób musi mieć większy wpływ na resztę zespołu, a tego także obecnie brakuje. Musimy wiele pozmieniać by nie było takich wpadek jak w tym roku. Powinniśmy być na pierwszym miejscu, ale potraciliśmy punkty z drużynami z końcówki i mamy pięć punktów straty do Wisły. 

Byłeś faulowany w polu karnym?

- Karny był, nawet nie wiedziałem czy mam kogoś za plecami. Ułożyłem sobie piłkę do strzału, ktoś zblokował mi nogę i się przewróciłem. Nie miałem zamiaru upadać, chciałem tylko oddać strzał na bramkę. 

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.