Miklas i Jóźwiak na grobie Makarewicza
06.10.2010 20:01
Mecz Legii z Mazurem w Ełku był marzeniem kibica naszego klubu <strong>Waldemara Makarewicza</strong>. Za życia się nie spełniło, ale dziś pan Waldemar na pewno z góry oglądał to spotkanie. Po ostatnim gwizdku sedziego dyrektor generalny <strong>Leszek Miklas</strong> wraz dyrektorem sportowym <strong>Markiem Jóźwiakiem </strong>odwiedzili grób zmarłego fana, zapalili znicze i pomodlili się w ciszy i skupieniu.
Waldemar Makarewicz stołecznej drużynie kibicował od... 1948 r. Dodatkowo był założycielem jednego z pierwszych w Polsce „Klubu CWKS” w Ełku, w następnych latach był sekretarzem Rady Ogólnopolskiego Klubu Kibica przy PZPN, otrzymał Srebrny Krzyż za zasługi od Lecha Wałęsy, a także Order Uśmiechu. W zeszłym roku otrzymał od Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa legitymację honorowego członka.
Pan Makarewicz prowadził również działalność charytatywną - dużą część swojego życia poświęcił dzieciom z ełckiego domu dziecka. Organizował wyjazdy, dawał innym kibicom szansę uczestnictwa w meczach przy ulicy Łazienkowskiej 3.
Ełcki społecznik, przyjaciel dzieci i Legii pokonywał jak zawsze 300 kilometrową drogę z Ełku do Warszawy w celu obejrzenia każdego meczu w Warszawie. Trwałoby to dalej, gdyby nie długa i ciężka choroba. Zmarł pierwszego sierpnia 2009 roku.
Pan Makarewicz prowadził również działalność charytatywną - dużą część swojego życia poświęcił dzieciom z ełckiego domu dziecka. Organizował wyjazdy, dawał innym kibicom szansę uczestnictwa w meczach przy ulicy Łazienkowskiej 3.
Ełcki społecznik, przyjaciel dzieci i Legii pokonywał jak zawsze 300 kilometrową drogę z Ełku do Warszawy w celu obejrzenia każdego meczu w Warszawie. Trwałoby to dalej, gdyby nie długa i ciężka choroba. Zmarł pierwszego sierpnia 2009 roku.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.