Niewykorzystane karne przyczyną porażki
26.01.2020 09:00
16. Luis Rocha
19. Wojciech Muzyk
62'22. Paweł Wszołek
56'26. Cafu
30. Kacper Kostorz
31. Piotr Pyrdoł
41. Paweł Stolarski
44. William Remy
62'
4. Nuraly Alip
5. Gafurżan Sujumbajew
7. Abat Aiimbetow
78'10. Erkebulan Sejdahmet
65'14. Aybol Abiken
18. Konrad Wrzesiński
79'20. Rade Dugalić
24. Dino Mikanović
27. Stas Pokatilow
46'36. Adam Adakhadżijew
54. Artur Szuszenaczew
Rezerwy
34. Inaki Astiz
62'35. Cezary Miszta
62'- 56'
23. Wiaczesław Szwyriew
78'30. Danil Ustimenko
46'47. Damir Bitusupow
79'59. Danijar Usjenow
65'
Poranek w Belek przywitał piłkarzy obu drużyn piękną pogodą. Legia lepiej rozpoczęła spotkanie. Dwukrotnych mistrzów Kazachstanu zaskoczyć chciał duet Piotr Pyrdoł i Mateusz Praszelik, ale w ostatniej chwili przerwał im bramkarz Stas Pokatilow. Następnie dośrodkowania Luisa Rochy blokowali obrońcy przeciwnika. W 7. minucie do głosu doszli Kazachowie. Gafurżan Sujumbajew dośrodkował wprost na głowę Abata Aiimbetowa, lecz rywal uderzył z głowy ponad poprzeczką i był na spalonym. Początek okazał się dynamiczny, a drużyny rozgrywały akcję za akcją. Rocha położył na ziemi rywala, zdecydował się na strzał ale został zablokowany. Po chwili Portugalczyk zagrał ręką i sędzia przerwał grę.
W 13. minucie „Wojskowi” wywalczyli rzut karny. Podobnie jak w spotkaniu ze Spartacusem Nyiregyhaza FC, faulowany był William Remy i tak samo do piłki podszedł Mateusz Wieteska. Tym razem kapitan Legii uderzył wysoko nad bramką. Legioniści nie załamali się i atakowali dalej. Swoich sił próbował Walerian Gwilia, którego dośrodkowanie wyłapał Pokatilow. W drugim kwadransie pierwszej połowy tempo opadło, a mecz zaostrzył się. Po żółtej kartce zobaczyli Paweł Stolarski, a chwilę później Pyrdoł. Bramkarz Kajratu popełniał błędy w rozegraniu. Po jednym z nich Gwilia nie zdecydował się na przelobowanie golkipera drużyny przeciwnej z okolic połowy boiska. Coraz żwawiej poczynał sobie Sujumbajew. Jego strzał z dystansu obronił Wojciech Muzyk, a kolejny zablokował Wieteska. W następnych minutach ponownie roiło się od nieprzepisowych zagrań. W 34. minucie, cenną interwencją popisał się Rocha. Portugalczyk wygarnął piłkę wślizgiem po akcji Artura Szuszenaczewa. Boczny obrońca Legii był bohaterem kolejnej akcji. Po kontrataku, Rocha oddał strzał z ostrego kąta, do dobitki ruszył jeszcze Praszelik, ale uderzył tuż obok słupka. Końcówka pierwszej połowy należała do Kazachów. Konrad Wrzesiński podał prostopadle do Szuszenaczewa, a ten w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał Muzyka. Sędzia zakończył pierwszą część sparingu.
W drugiej odsłonie meczu pierwszym akcentem była okazja Pyrdoła. 20-latek dopadł do dośrodkowanej piłki z prawej strony, a potem niecelnie uderzył lewą nogą. Legioniści stworzyli kilka dobrych okazji na doprowadzenie do remisu. W 52. minucie Cafu wyszedł sam na sam. Portugalczyk został przewrócony, ale sędzia nie dopatrzył się faulu. Po dośrodkowaniu Gwilii, jeden z obrońców strącił piłkę tak, że niewiele zabrakło, aby skończyło się to golem samobójczym. Moment później bliski powodzenia był Wieteska, który po dośrodkowaniu Rochy, minimalnie uderzył obok bramki. Na murawie pojawił się Radosław Cielemęcki. Młody pomocnik zastąpił Pawła Wszołka i od razu próbował zaskoczyć bramkarza Kajratu, ale Ustimenko był na posterunku.
W 67. minucie Usenow otrzymał podanie z prawej strony, miał dużo miejsca w polu karnym Legii, lecz szczęśliwie nie trafił w bramkę. Mecz ponownie bardzo się zaostrzył, czego skutkiem była przepychanka zainicjowana między Stolarskim, a Szuszenaczewem. Trwała ona kilkanaście sekund, a jej efektem były czerwone kartki dla wspomnianego piłkarza Kajratu, a także Remy'ego. Kilka minut później w polu karnym Rade Dugalić sfaulował Kacpra Kostorza. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Gwilia. Gruzin uderzył jednak w sam środek bramki i Ustimenko zdołał odbić piłkę nogą. Chwilę później szczęścia próbował Praszelik, którego strzał minął bramkę rywali. W 82. minucie Gwilia strzelał z rzutu wolnego tuż przy polu karnym. Z trudnościami obronił bramkarz, jeszcze próbowali dobijać legioniści, ale w ostatniej chwili wybili obrońcy Kajratu.
Pod koniec fatalny błąd w wyprowadzeniu piłki popełnił Wieteska. Stracił ją na rzecz Damira Bitusupowa, a ten w sytuacji sam na nie pokonał Cezarego Miszty. Pierwsza część dwumeczu z Kajratem Ałmaty skończyła się porażką Legii. „Wojskowi” zmarnowali dwa rzuty karne, a spotkanie było wyrównane i okraszone wieloma przewinieniami. Zapraszamy na drugą odsłonę sparingu o godzinie 15:30 czasu polskiego. Serwis Legia.Net przeprowadzi relację tekstową „na żywo”.
Autor: Piotr Gawroński
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.