News: Legia wciąż wysoko w rankingu UEFA

Opinie po wylosowaniu New Saints

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

25.06.2013 09:24

(akt. 21.12.2018 22:33)

- Zobaczyłem listę potencjalnych przeciwników w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów: Islandia, Walia, Estonia, Irlandia, Łotwa i Irlandia Północna. Pomyślałem: w Walii jeszcze nie byłem, więc niech będzie klub z tego kraju. I trafiłem. W tej chwili trudno mi powiedzieć coś o rywalu. Przecież zdawaliśmy sobie sprawę, że trafimy na jedną z niezbyt mocnych drużyn. Po prostu trzeba pokonać tego przeciwnika, a potem następnych, bo celem dla Legii jest faza grupowa Ligi Mistrzów. Losowanie oceniam jako dobre dla nas, choć nie mam pojęcia, jaki futbol prezentuje walijska drużyna. Dopiero zaczniemy ją rozpracowywać, zorientujemy się, jakie są mocniejsze i słabsze strony naszych przeciwników - skomentował trener Legii Jan Urban.

Bogusław Leśnodorski - Dowiedziałem się, że to kilkakrotny mistrz Walii. Cieszymy się, że będziemy mogli zaprezentować się na Wyspach Brytyjskich, gdzie żyje wielu naszych rodaków. Mamy nadzieję, że chociaż trochę Polaków pojawi się na tym spotkaniu. Doceniamy sukcesy naszego rywala w rodzimej lidze, ale nie dopuszczam do siebie innego rozwiązania niż awans Legii do kolejnej rundy.


Jacek Magiera
- Ja grałem z Walią, 20 lat temu. W reprezentacji U-17. Wygrałem, a potem zdobyliśmy mistrzostwo Europy. Nie możemy obawiać się takiego rywala.

Jakub Wawrzyniak - Zdawaliśmy sobie sprawę, że pierwszy przeciwnik może być dla nas niewiadomą. Nie patrzymy na to, z kim gramy. Chcemy zakwalifikować się do Ligi Mistrzów


Adrian Gashi (pomocnik Helsingborgs IF i reprezentacji Norwegii) - Moim zdaniem Legia łatwo awansuje. Graliśmy w zeszłym roku z The New Saints, zanim trafiliśmy na Śląsk Wrocław. W Walii zremisowaliśmy 0:0. Mieliśmy na początku problemy, żeby przyzwyczaić się do sztucznej murawy stadionu TNS. Legia musi być na to przygotowana. TNS to drużyna, która dużo biega i gra długą piłką. Grają bardzo siłowo, ale w defensywie są dużo słabsi. W Szwecji wygraliśmy z nimi łatwo 3:0. Była dobra pogoda, poniosła nas publiczność, a przede wszystkim boisko było dużo lepiej przygotowane i polane przed meczem. Mogliśmy grać swoją grę, szybko wymieniać między sobą podania, aż zmęczyliśmy przeciwnika. Czy było trudniej niż ze Śląskiem? Byliśmy zaskoczeni, że ze Śląskiem poszło nam tak łatwo. Nie wiem, co się stało z tą drużyną w Polsce, że wygraliśmy aż 3:0. Spodziewałem się dużo trudniejszej przeprawy, a byliśmy wyraźnie lepsi. Śląsk po prostu nie miał chyba swojego dnia. Legia może mieć z TNS problem tylko wtedy, jeśli nie potraktuje tego rywala poważnie. Jeśli podejdzie do dwumeczu profesjonalnie, bez kłopotów awansuje. Będę bardzo zdziwiony, jeśli tak się nie stanie

Więcej na przegladsportowy.pl

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.