Powrót do treningów bez kadrowiczów, ale z Martinsem

fot. Jacek Prondzynski

Z racji, że skład "jedynki" jest na razie dość okrojony, to na boisku pojawiło się pięciu młodych piłkarzy (z Centralnej Ligi Juniorów i III-ligowych rezerw). W zajęciach wzięli udział: Maciej Kikolski, Jakub Murawski (bramkarze), Dawid Kiedrowicz, Jordan Majchrzak i Wiktor Kamiński. Zabrakło oczywiście kadrowiczów: Bartosza Slisza, Ernesta Muciego, Jurgena Celhaki, Filipa Mladenovicia, Joela Abu Hanny, Mahira Emrelego, Mattiasa Johanssona, Maika Nawrockiego, Kacpra Skibickiego, Kacpra Tobiasza, Cezarego Miszty, Szymona Włodarczyka, Jakuba Kisiela, Lirima Kastratiego i Ihora Charatina, który opuścił ostatnio zgrupowanie reprezentacji Ukrainy z powodu problemów żołądkowych. Z kolei Kastrati przyleciał dziś do Warszawy, a we wtorek rozpocznie zajęcia z drużyną. Na murawie nie było też Bartłomieja Ciepieli, który w niedzielę zagrał w "dwójce", w spotkaniu z ŁKS-em II (2:1). Co ważne, w treningu normalnie uczestniczył Andre Martins. Portugalczyk skręcił staw skokowy w rewanżu ze Slavią Praga, w IV rundzie eliminacji Ligi Europy, i z tego względu nie zagrał w ostatnim meczu (z Wisłą w Krakowie). 

Zajęcia rozpoczęły się od "dziadka", Artur Boruc grał w niego z młodzieżą z CLJ i rezerw. Później miała miejsce gierka na cztery małe bramki, bez golkiperów, choć Boruc w niej uczestniczył (rywalizował w polu). W tym czasie dwóch młodych bramkarzy, czyli Murawski i Kikolski, ćwiczyło na drugim boisku z Ricardo Pereirą. Poniedziałkowy trening trwał na boisku ok. 60-70 minut. 

Pierwszy mecz po przerwie na mecze reprezentacji zespół trenera Czesława Michniewicza zagra we Wrocławiu ze Śląskiem, 11 września, godz. 20:00. Cztery dni później, czyli 15 września, mistrzowie Polski zmierzą się ze Spartakiem w Moskwie w ramach fazy grupowej Ligi Europy (godz. 16:30).