Rafał Rostkowski: Faul Burcha pod czerwoną kartkę
19.02.2024 00:25
Czytaj też
- Trudno mieć pretensje do sędziów, bo są tak szkoleni, żeby w takich sytuacjach raczej karać żółtą kartką. Dokładna analiza tej sytuacji przemawia jednak za czerwoną kartką, to był bardzo niebezpieczny faul dla zdrowia Mateusza Cholewiaka. Groźny zarówno dla głowy, kręgów szyjnych, kręgosłupa, czyli potencjalnie grożący poważnym, długotrwałym leczeniem lub nawet zakończeniem kariery. Oczywiście życzymy mu powrotu do zdrowia, by wszystko skończyło się szczęśliwie. Natomiast konsekwencje dla poszkodowanego to jedno, a sama ocena przewinienia to osobna sprawa. To był bardzo poważny faul. Burch był spóźniony, wyskoczył rozpędzony z dużej odległości od tyłu na rywala. Uderzył go w okolice kręgosłupa i w tył głowy, tutaj moim zdaniem kryteria do czerwonej kartki zostały spełnione. W moim odczuciu był to poważny rażący faul z użyciem nieproporcjonalnej siły - ocenił dla "Przeglądu Sportowego".
Rostkowski wypowiedział się też o sytuacji, w której upadł w polu karnym Paweł Wszołek, a Legia domagała się rzutu karnego. - Widziałem powtórki sytuacji z Pawłem Wszołkiem. Przydałaby się lepsza powtórka, bo te, które zostały zaprezentowane w trakcie transmisji na żywo, niczego nie przesądzają. Jest to kontrowersja, ale trudno powiedzieć, czy został kopnięty od tyłu, czy może raczej upadł, czując kontakt. Nie da się tego ocenić jednoznacznie na podstawie powtórek pokazanych w trakcie transmisji na żywo. One nie dają absolutnej pewności - dodał Rafała Rostkowski.
Quiz
Legia w 2023 roku
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.