Rezerwy: Porażka na koniec roku
05.12.2020 15:00
Trener Legii II, Tomasz Sokołowski II, powołał na sobotni mecz 16 zawodników. W kadrze "dwójki" znalazło się dwóch piłkarzy z pierwszej drużyny: Inaki Astiz i Mateusz Hołownia. Był też Kacper Tobiasz, który regularnie trenuje z "jedynką". Na mecz ze Zniczem został powołany również Bartłomiej Ciepiela, który w ostatnim czasie ćwiczy z pierwszą drużyną. "Dwójce" nie pomogą: Szymon Włodarczyk (uraz mięśnia dwugłowego), Piotr Cichocki (uraz mięśnia czworogłowego, treningi indywidualne), Jakub Kwiatkowski (przeciążenie spojenia łonowego), Radosław Pruchnik (przeziębienie) i Lionnel Negou (ból pleców). Sztab szkoleniowy nie skorzysta też m.in. z: Jakuba Kowyni, Kacpra Gościniarka i Radosława Cielemęckiego, którzy znaleźli się w kadrze juniorów starszych na sobotnie derby z Escolą (5.12, godz. 12:15).
Początek spotkania okazał się spokojny. Gra toczyła się, w dużym stopniu, w środku pola. Przewagę optyczną miała Legia II, która częściej przebywała na połowie rywali, lecz brakowało większego zagrożenia pod bramką Znicza. Minął kwadrans i jeden z rywali pobiegł prawą stroną, wbiegł w pole karne i oddał płaski strzał, a Tobiasz wybił piłkę poza linię końcową.
W 20. minucie Znicz wyszedł na prowadzenie. Po centrze z lewego skrzydła w pole karne, Bartosz Giełażyn uderzył z głowy i pokonał Tobiasza. Po tej bramce, gospodarze chcieli pójść za ciosem. Przeciwnicy wywalczyli kilka rzutów rożnych, lecz warszawiacy skutecznie się bronili i oddalali zagrożenie. W końcówce pierwszej połowy "Wojskowi" starali się podkręcić tempo i tworzyć akcje w ofensywie, ale Znicz dobrze radził sobie w defensywie. Przed przerwą Ciepiela dobrze uruchomił na skrzydle Hołownię. "Hołek" wbiegł w pole karne z lewej strony, minął przeciwnika i oddał niecelny strzał w kierunku dalszego słupka.
W przerwie doszło do dwóch zmian w drugim zespole Legii. Na murawie pojawili się Dawid Barnowski i Oskar Wojtysiak, którzy zastąpili Hołownię i Nikodema Niskiego. Druga część rywalizacji okazała się wyrównana - brakowało klarownych akcji z obu stron. Po godzinie gry na murawie pojawił się Jegor Macenko - zmienił Jakuba Kisiela. Zawodnik, który na co dzień gra jako stoper, w Białej Piskiej wystąpił w środku pola. Spotkanie się zaostrzyło - było sporo przewinień i żółtych kartek.
Zespoły szukały szans m.in. po stałych fragmentach gry. W 70. minucie Znicz mógł podwyższyć wynik. Jeden z piłkarzy oddał bezpośredni strzał z rzutu wolnego, z prawej strony boiska, w kierunku bliższego słupka. Tobiasz rzucił się w swoją lewą stronę, a piłka trafiła w boczną siatkę i opuściła murawę. Po chwili zakotłowało się w "szesnastce" Legii. Zawodnik gospodarzy pojawił się w bocznym sektorze pola karnego, dograł na dalszy słupek. Po sporym zamieszaniu, jeden z rywali główkował z bliskiej odległości nieco ponad poprzeczką.
Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką, został - w 84. minucie - ukarany Ciepiela. Od tego momentu warszawiacy grali w dziesiątkę. W końcowych fragmentach stołeczna drużyna przebywała na połowie miejscowych i próbowała przedrzeć się przez obronę Znicza, który wychodził z opresji. W doliczonym czasie gry gospodarze stworzyli zagrożenie po rzucie rożnym, lecz strzał jednego z graczy był niecelny. Kilkadziesiąt sekund później do defensywy wrócił Warchoł, który w kluczowym momencie powstrzymał piłkarza klubu z Białej Piskiej.
Ostatecznie Legia II przegrała na wyjeździe 0:1 ze Zniczem. Był to ostatni ligowy mecz rezerw "Wojskowych" w 2020 roku. Po pierwszej części sezonu drużyna prowadzona przez Sokołowskiego II zajmuje 5. miejsce w lidze z dorobkiem 30 punktów.
Znicz Biała Piska – Legia II Warszawa 1:0 (1:0)
Giełażyn (20. min.)
Czerwona kartka: Ciepiela (84. min., Legia II, za drugą żółtą)
Legia II: Tobiasz – Niski (46' Wojtysiak), Mosór, Astiz, Konik – Kisiel (62' Macenko), Kurowski – Kwietniewski (87' Waniek), Ciepiela, Hołownia (46' Barnowski) - Warchoł
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.