Rodionow: Jestem do wzięcia

Rodionow ma 26 lat, 179 cm wzrostu i 79 kg wagi. W pierwszej lidze na Białorusi zagrał w 179 spotkaniach, zdobył 62 bramki. W reprezentacji w 12 meczach 3 razy trafiał do siatki rywali. - Ostatnio byłem na... wakacjach, bo sezon na Białorusi już się skończył. Dlatego nie prowadziłem żadnych rozmów transferowych. Może nie jestem na bieżąco, może ktoś zgłosił się po mnie do mojego klubu... W najbliższych dniach zorientuję się, jak sprawa wygląda.

Wiosną próbował pan sił w drugoligowym Freiburgu. I nie wyszło. W 12 meczach strzelił pan 4 gole.

- Pokonała mnie bariera językowa. Nie miałem tam przyjaciół, czułem się samotny. Mam wrażenie, że Niemcy nie są szczególnie otwarci na Rosjan. Ale... nie zraziłem się tym niepowodzeniem, gdyby znów była szansa transferu do Niemiec, to chętnie bym z niej skorzystał.

Podobno kosztuje pan milion euro. Dla polskich drużyn to za dużo...

- Milion euro?! Nie wydaje mi się, by trzeba było zapłacić za mnie aż tyle. Wprawdzie BATE ma prawo ustalić taką cenę, jaką będzie chciało, ale ten klub nie sprzedaje piłkarzy za tak duże pieniądze. Moim zdaniem można mnie kupić za kilkaset tysięcy euro.

Do kiedy ma pan kontrakt z BATE?

- Mój kontrakt jest dość długi, na pewno nie kończy się latem 2010. Konkretnej długości wolę nie podawać. Jeśli jakiś klub będzie zainteresowany to dowie się tego od działaczy BATE. Nigdy nie mówiłem, że będę tu grał do końca kariery, więc... jestem do wzięcia.