Legia - Brondby

Ruben Vinagre: Zasłużyliśmy na awans

Redaktor Jakub WaliszewskiRedaktor Krzysztof Muszyński

Jakub Waliszewski, Krzysztof Muszyński

Źródło: Legia.Net

15.08.2024 23:00

(akt. 16.08.2024 03:05)

– Wygraliśmy dwumecz, przeszliśmy do kolejnego etapu europejskiego pucharu. Myślę, że mogliśmy mieć większą kontrolę nad grą, ale rywale zbyt wiele nie kreowali, strzelili gola z rzutu karnego. Zasłużyliśmy na awans – mówił po rewanżu z Brondby, w 3. rundzie el. Ligi Konferencji, wahadłowy Legii, Ruben Vinagre.

– Pierwsza połowa? Kontrolowaliśmy grę bez piłki, co okazało się ważne. Duże drużyny odnoszą zwycięstwa. Tak było z nami, gdyż wygraliśmy dwumecz, wykonaliśmy swoją robotę i awansowaliśmy do kolejnej rundy.

– Brondby nie miało zbyt dużej kontroli nad pierwszą połową. Goście tylko posiadali piłkę, a my bardzo dobrze radziliśmy sobie bez niej.

– Nie sądzę, że przeciwnik zdominował nas w pierwszej części rewanżu, bo… przeszliśmy do następnej fazy eliminacji, a Duńczycy odpadli. Powtarzam: zasłużyliśmy na awans.

– W piłce nożnej najważniejsze są zwycięstwa. Najlepsze drużyny na świecie muszą też czasami wiedzieć, jak grać bez piłki. Myślę, że w tym aspekcie świetnie sobie poradziliśmy. Plan był taki, by wygrać.

– Trener przekazuje nam wszelkie informacje – zarówno w przerwie meczu, jak i wcześniej czy później – byśmy dzięki nim mogli wykonać robotę w jak najlepszy sposób. Podziękowania dla wszystkich – całej drużyny, zawodników, sztabu, fizjoterapeutów, kitmanów, i tak dalej. Każdy zasłużył na przejście do następnej rundy el. Ligi Konferencji.

– W Ekstraklasie mamy większe posiadanie piłki, ale wysiłek jest taki sam – zawsze dajemy z siebie wszystko, w każdym meczu chcemy cieszyć się grą.

– Rewanż z Brondby był trudny, pełny emocji. Co wydarzyło się po meczu? Nic takiego, to temat zamknięty. Rozmawialiśmy z nimi, oni z nami – jak to bywa w trakcie spotkań. Wspólnie broniliśmy naszych kolegów z drużyny. Jesteśmy u siebie, muszą nas szanować. Najważniejsze jest to, że zrobiliśmy swoje na boisku i awansowaliśmy.

– Kolejna runda el. Ligi Konferencji nie będzie prostsza. Nie myślimy w ten sposób. W Europie nigdy nie gra się łatwo. Wszystkie mecze są trudne – tak, jak w Ekstraklasie. Musimy szanować każdego.

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.