Piłka/Piłki

Rywalizacja akademii nie ma końca

Piotr Kamieniecki

Źródło: Gazeta Wyborcza

16.03.2015 07:29

(akt. 21.12.2018 15:16)

Jedną z ważniejszych kwestii w rywalizacji Legii z Lechem jest miano najlepszej akademii w kraju, co ma zapewnić przewagę nad konkurencją w dłuższej perspektywie. Legia ściąga zdolne dzieciaki z całej Polski, masowo pozbywając się tych, które przy Łazienkowskiej futbolu uczą się od małego. Legijne brzdące w pewnym wieku odstają od najlepszych, głównie przez brak boisk treningowych przy stadionie, dzięki którym mogłyby trenować częściej, a Legia – selekcjonować z większej grupy - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Inaczej postępuje się w Poznaniu, gdzie do dyspozycji jest większa ilość boisk w Poznaniu, a do tego dochodzą murawy dostępne we Wronkach. System równolegle rozwijany jest w dziewieciu poznańskich szkołach podstawowych, które mają status patronackich. Łącznie pod opieką jest ponad 800 zawodników. Lech nie bazuje na skautingu, zajmuje się nim tylko jedna osoba. W Legii szefem obserwatorów jest Radosław Kucharski, a na wszystko pracują również ludzie w regionach - informuje gazeta. 

 

Legia więcej zarabia na zawodnikach, którzy przez jakiś czas trenowali w akademii, ale to w Lechu większa ilość graczy pojawia się w kadrze meczowej i wychodzi na boisko. Dodatkowo cały czas toczona jest rywalizacja - możliwe, że dojdzie do kolejnycn ruchów transfeorwych na linii Lech - Legia. 

 

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.