News: Stanimir Stoiłow: Różnica czasu atutem Legii

Stanimir Stoiłow: Różnica czasu atutem Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

26.07.2017 13:10

(akt. 02.12.2018 12:17)

- Przed nami trudna i skomplikowana gra, ale będziemy grać z rywalem na poziomie, z którym się już stykaliśmy. Będziemy musieli wznieść się jednak ponad poziom ligi naszego kraju aby wygrać. Po prostu w Europie gra się inaczej, szybciej. W lidze kazachskiej na takim poziomie się nie gra. Wiemy wiele o rywalu, że to dobra drużyna i tak naprawdę to Polacy są faworytem dwumeczu. Powtarzam swoim piłkarzom, że w takiej futbolowej bitwie nie wygrywają jednak faworyci, a ci, co bardziej chcą wygrać. Wyrywa ten, kto jest bardziej zdyscyplinowany i wypełnia założenia taktyczne. Jeśli moi piłkarzy będą grali zdyscyplinowani, zostawią na boisku serce, to wierzę, że będziemy w stanie wygrać z Legią – powiedział przed meczem trener zespołu z Astany, Stanimir Stoiłow.

- Nie udało nam się potwierdzić tego czy będzie mógł zagrać nasz nowy zawodnik – Tomasow. Czekam na informacje w tej sprawie. Zostało jeszcze kilka godzin, mam nadzieję, że nadejdą optymistyczne wieści.


- Musimy podnieść poziom dyscypliny, zaangażowania. Wówczas staniemy się równorzędną dla Legii drużyną. To nie jest jeden mecz, a dwa, ale przy odpowiednich warunkach stać nas na walkę jak równy z równym. Ważne by nie stracić bramki u siebie. Gdybyśmy stracili gola, to zapłacimy podwójną cenę. Liczę na to, że stadion zapełni się kibicami, a fani nas wspomogą odpowiednim dopingiem. Z nimi już udawało nam się uzyskiwać dobre rezultaty.


- Murawa będzie naszym atutem? Na starej sztucznej nawierzchni piłka skakała i płatała różne figle. Ale murawa została wymieniona na nową i teraz takiego problemu już nie ma. Teraz nie widać różnicy między naszą nawierzchnią a naturalną. Więc nie będzie to zaskoczeniem dla rywala.


- Znam atuty Legii. To zdyscyplinowana drużyna, waleczna, która od pierwszych minut wypełnia założenia taktyczne. To jest to, czego nam często brakuje. Atutem jest też różnica czasu – Polacy będą trenować w godzinach, do jakich są przyzwyczajeni ćwiczyć. W dzisiejszym meczu pora nie będzie piłkarzom Legii przeszkadzała. Gdy my polecimy do Polski, zmienimy strefę czasową i mecz będzie dla nas kończyć w godzinach nocnych, około drugiej w nocy.


- Cieszy forma i skuteczność Patricka Twumasiego. Zawsze mówiłem, że to bardzo dobry piłkarz. Ale to młody chłopak i jeszcze zdarzają mu się wahania formy. Z Legią będzie chciał się pokazać, a to czy u nas zostanie czy odejdzie pokaże przyszłość. My jego decyzję uszanujemy.


- Skład na mecz z Legią? Niewiadoma jest tylko w bramce, na razie nie zdradzę tego, kto stanie między słupkami.


- Polska jest dobrym przykładem tego, jak obecnie może się rozwijać piłka nożna. Mają nowe stadiony, dobrą reprezentację narodową, powstała znakomita infrastruktura i poziom sportowy poszedł do góry. Tymczasem nigdzie w Europie nie ma tak słabych boisk jak Kazachstanie. Polska jest dla nas przykładem, do którego musimy dążyć.


- Jakich piłkarzy Legii się najbardziej obawiam? Siła nie tkwi w indywidualnościach, a w zespole. Czterech graczy występuje w reprezentacji narodowej, a to o czymś świadczy. A chyba nie muszę porównywać, gdzie jest piłka polska, a gdzie kazachska… Legia gra inną piłkę niż nasza, piłkarze są dobrzy technicznie, jest tam sporo jakości. Stąd często gra kombinacyjna, drużyna może sobie na to pozwolić. Legia po ostatnich edycjach w pucharach zebrała świetne doświadczenie, wie jak grać, aby wygrywać. Zawodnicy poznali mentalność piłkarzy europejskich i sami jej nabrali.


- Czy oglądałem dwa ostatnie mecze Legii w lidze? Tak, wiem, że nie udało im się wygrać. Rozgrywki w Polsce są silne, wyrównane. W poprzednim sezonie do końca o mistrzostwo biły się cztery ekipy. Porażka czy remis Legii, nie jest wiec czymś dziwnym. Sprawa krajowego prymatu wyjaśniła się w ostatniej kolejce. To pokazuje, że rozgrywki są wyrównane, ale gra w pucharach to zupełnie co innego. Polska pnie się w rankingach europejskich, a Legia grała nie tak dawno w Lidze Mistrzów.

Za pomoc w tłumaczeniu dziękujemy Zbigniewowi Szulczykowi.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.