Stephen Kenny: Jesteśmy rozczarowani - wideo

- Skupialiśmy się w przerwie na sobie, słyszeliśmy gwizdy kibiców w przerwie i po meczu, widać, że też nie byli zadowoleni. Potrafimy zdobywać więcej bramek, przykład spotkania z BATE. Dziś jednak się nie udało. Remis jest naszą porażką, bo nie zagramy w fazie grupowej Champions League, ale i tak dokonaliśmy czegoś fajnego. Piłkarze są rozgoryczeni, dali z siebie wszystko. Okazało się, że kluczowa była bramka dla Legii w Dublinie, po kontrowersyjnym rzucie karnym.

- Czy coś nas dziś zaskoczyło? To, że Legia grała z kontry po czerwonej kartce. Przed meczem nie zakładaliśmy takiego stylu gry.

- Wszyscy moi piłkarze są profesjonalistami, w każdym aspekcie. Nie zgadzam się więc z nazywaniem Dundalk ekipą półamatorską. Zarabiają 40 tygodni w roku, są więc zawodowcami.

- Zagraliśmy z Legią dobre mecze. Jestem pod wrażeniem atmosfery jaką stworzyli kibice w Warszawie, byli niesamowici.