Trener Dariusz W.: Żałuję, ale to się stało
29.03.2008 22:46
Trener II-ligowej Polonii Warszawa Dariusz W. dostał zarzuty korupcyjne dotyczące jego pracy w Koronie Kielce w sezonie 2003/2004. W. został w piątek rano zatrzymany przez CBA w domu pod Warszawą i przewieziony do prokuratury we Wrocławiu, która od kilku tygodni prowadzi odrębne śledztwo w sprawie jednego z wątków afery korupcyjnej w polskim futbolu.
Noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań komisariatu na Psim Polu.
W sobotę był przesłuchiwany od godz. 14. Po siedmiu godzinach został zwolniony za poręczeniem majątkowym. Nie ujawniono, jaką kwotę wpłacił.
Dostał zarzut wręczania korzyści majątkowych sędziom i obserwatorom w zamian za korzystne prowadzenie meczów Korony Kielce w sezonie 2003/2004.
- Wiedza prokuratorów na temat korupcji w polskim futbolu jest ogromna. Powiedziałem tak: "Żałuję tego, co się stało, ale się stało" - powiedział Dariusz W. dziennikarzom czekającym na niego przed wyjściem.
Na pytanie, o ile chodziło meczów, odpowiedział, że nie może odpowiedzieć konkretnie.
Czekał na niego samochód CBA, który odwiózł go do domu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.