Wojciech Fabisiak: Oddzielono chłopców od mężczyzn
28.02.2023 18:00
– Doskonała lekcja. Graliśmy z doświadczonym zespołem, zawodnikami. Widać, że nie robi im to różnicy czy rywalizują na stadionie z 5, czy 20 tys. kibiców. Chyba niektórych naszych graczy to wszystko troszeczkę przytłoczyło, niestety. Trzeba się uczyć, zbierać doświadczenie. Mamy dość młodą drużynę – nic, tylko wyciągać same pozytywy. Dojście do takiego etapu to super nagroda dla piłkarzy, klubu, naszych rodzin. Nikt o czymś takim nie marzył, a zmierzyliśmy się z wiceliderem PKO Ekstraklasy, który zdobywał mistrzostwa Polski i w tym sezonie może jeszcze powalczyć z Rakowem o kolejny tytuł.
– Wcześniej pojawiały się rozmowy nt. zamawiania biletów dla bliskich na finał, ale wiadomo, że to w formie żartów. Trudno było ugrać coś więcej, zwłaszcza że to nasz pierwszy, oficjalny mecz w 2023 roku, start z wysokiego C. Trudniejszych rywali już nie będzie. Liczyliśmy, że chociaż powalczymy, a wyszło jak wyszło. Poprzednie spotkania pokazywały, że cechy wolicjonalne, plus umiejętności piłkarskie i wejście na wyżyny wystarczały, by awansować. We wtorek tego zabrakło. Należy wyciągnąć wnioski, trenować i walczyć o to, by grać z takimi przeciwnikami na co dzień, a nie raz na wiele lat.
ZOBACZ TAKŻE:
- Legia w półfinale Pucharu Polski (RELACJA)
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Naszym celem jest finał Pucharu Polski
- Igor Strzałek: Mecz pod pełną kontrolą
- Maik Nawrocki nie zagra w półfinale Pucharu Polski
- Andrzej Sawicki: W pierwszej połowie brakowało nam odwagi
- Tomas Pekhart: Jesteśmy szczęśliwi z awansu
- Bartosz Kapustka: Liczymy na zdobycie Pucharu Polski
- Oceń legionistów za mecz z Lechią Zielona Góra
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.