Bartosz Kapustka: Liczymy na zdobycie Pucharu Polski
28.02.2023 15:40
– Podchodziliśmy do meczu z szacunkiem, ale i z pewnością siebie. Wiedzieliśmy, na co nas stać. Zdawaliśmy sobie sprawę, że chcemy dominować i musimy wygrać – to był nasz obowiązek. Wszystko udało się zrealizować, aczkolwiek duży respekt dla Lechii, która pokonała dwie ekstraklasowe drużyny, doszła do ćwierćfinału i myślę, że dla ludzi z Zielonej Góry było to fajne wydarzenie.
– Na pewno byłoby trudniej, gdyby wynik 0:0 utrzymywałby się coraz dłużej i czasu byłoby coraz mniej. Dla nas wszystko się dobrze ułożyło. Dwa strzelone gole w pierwszej połowie na pewno troszeczkę uspokoiły spotkanie, ale Lechia walczyła do końca i starała się tworzyć sytuacje. Mecz mógł się różnie potoczyć, ale potoczył się po naszej myśli.
– Czy to była jedna z moich ładniejszych bramek w karierze? Oj, trudno powiedzieć. Przy strzale pojawił się bodajże lekki rykoszet, nie byłem też do końca pewny, czy bramka będzie uznana, bo zastanawiałem się, czy Paweł Wszołek nie był na spalonym, ale z tego, co wiem, to chyba nie. Gol został uznany, więc myślę, że nie był. Skromnie, do celu. Najważniejsze jest zwycięstwo. Jesteśmy w półfinale i dzieli nas jeden mecz od finału.
– Wymarzony rywal w półfinale? Myślę, że nie ma to znaczenia. Zostały dwa spotkania do tego, by zdobyć puchar, więc na kogo byśmy nie trafili, musimy być przygotowani w 100 procentach.
ZOBACZ TAKŻE:
- Legia w półfinale Pucharu Polski (RELACJA)
- Kosta Runjaić: Naszym celem jest finał Pucharu Polski
- Igor Strzałek: Mecz pod pełną kontrolą
- Maik Nawrocki nie zagra w półfinale Pucharu Polski
- Wojciech Fabisiak: Oddzielono chłopców od mężczyzn
- Andrzej Sawicki: W pierwszej połowie brakowało nam odwagi
- Tomas Pekhart: Jesteśmy szczęśliwi z awansu
- Oceń legionistów za mecz z Lechią Zielona Góra
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.