Wojciech Łobodziński: Byliśmy w stanie wygrać z Legią
16.09.2022 23:15
– Przełomami okazały się momenty, w których nie strzeliliśmy gola na 3:0 i nie dowieźliśmy prowadzenia do przerwy. Jeszcze przy wyniku 2:3 mieliśmy szanse, bramkę nieuznaną z powodu spalonego. To, że postraszyliśmy Legię, graliśmy pięknie, ofensywnie, nic nie znaczy, bo nie mamy punktów. Posiadamy ogromny potencjał w ataku, ale musimy pracować nad defensywą.
– Tworzyliśmy akcje, musieliśmy reagować na sytuacje na bieżąco – chociażby na zmianę ustawienia Legii, która przeszła na trójkę z tyłu. Gdy wydawało się, że przetrwaliśmy jej napór, to straciliśmy gola na 2:3. Gdyby nie to, że Henriquez zachował się bardzo odpowiedzialnie, to sądzę, że moglibyśmy powalczyć o remis. Mieliśmy taki plan, by wyjść bardzo ofensywnie, odważnie, co było widać. Nie przestraszyliśmy się, ale to nic nie znaczy.
– Muszę pracować nad tym, by odbudować zespół mentalnie. Sędzia dodatkowo nie udźwignął intensywności meczu, przez to pojawiało się dużo przepychanek. W szatni nie było po meczu przyjemnie, czerwona kartka okazała się niepotrzebna, dyskutowaliśmy na ten temat, konsekwencje na pewno będą.
ZOBACZ TAKŻE:
- Od 0:2 do 3:2. Miedź pokonana, Mladenović bohaterem
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: To był szalony mecz, mamy dużo pracy
- Oceń legionistów za mecz z Miedzią
- 50. oficjalny mecz Kapustki w Legii
- Rafał Augustyniak: Trochę się zapomniałem
- Oprawa i doping kibiców Legii na meczu z Miedzią - wideo
- Paweł Wszołek: Takiego początku dawno nie widziałem
- Filip Mladenović: Mieliśmy dużo szczęścia
- Paweł Lenarcik: To niesamowite, że przegraliśmy
- Josue nie zagra z Lechem
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.