Wygrana w pierwszym sparingu

• 30. Radosław Majecki

  46'

• 18. Michał Kucharczyk

  46'

• 2. Michał Pazdan

  46'

• 34. Inaki Astiz

  46'

• 16. Luis Rocha

  46'

• 20. Marko Vesović

  46'

• 44. William Remy

  46'

• 24. Andre Martins

  46'

• 21. Dominik Nagy

  46'

• 22. Kasper Hamalainen

  46'

• 99. Sandro Kulenović

  46'

• 19. Luciano Faria

  46'

• 6. Andre Gomes

• 6. Obi

  46'

• 40. Bruno Jesus

  46'

• 13. Ivan Buha

  46'

• 7. Marcos

• 16. Alphonse Mendes

  46'

• 60. Gustavo Filipe

  46'

• 3. Rafael Santos

  46'

• 28. Helio Roque

  46'

• 11. Tiago Targino

  46'

Rezerwy

• 33. Radosław Cierzniak

  46'

• 55. Artur Jędrzejczyk

  46'

• 4. Mateusz Wieteska

  46'

• 27. Carlitos

  46'

• 53. Sebastian Szymański

  46'

• 23. Salvador Agra

  46'

• 14. Adam Hlousek

  46'

• 40. Michał Karbownik

  46'

• 7. Domagoj Antolić

  46'

• 26. Cafu

  46'

• 41. Paweł Stolarski

  46'

• 42. Mateusz Praszelik

• 1. Diogo Arreigota

  46'

• 2. Gustavo Benjumea

• 21. Jose Lucio

  46'

• 8. Marcelo Castro

  46'

• 17. Isaac Boakye

  46'

• 7. Cami

  46'

• 27. Pedro Batista

  46'

• 25. Vupi Mbasi

  46'

• 5. Brian Mosquera

  46'

• 9. Beto

  46'

Fot: Piotr Kucza/FotoPyk 
- Zapis relacji tekstowej "na żywo"

Legioniści rozegrali pierwszy sparing w 2019 roku po tygodniu przygotowań. Rywalem był portugalski trzecioligowiec, Olimpico Montijo. Mistrzowie Polski przez większość spotkania mieli przewagę i znacznie częściej gościli pod bramką rywali. Skład, na który zdecydował się Ricardo Sa Pinto był eksperymentalny. Takiego zestawienia nigdy wcześniej nie oglądano i zapewne nigdy już się nie obejrzy. „Wojskowi” regularnie strzelali, lecz brakowało skuteczności i celności. Impas przełamał w 38. minucie Kasper Hamalainen, który wykorzystał dogranie Williama Remy’ego i ładnym uderzeniem pokonał Luciano Farię. Francuz był najlepszym graczem na placu gry - można go było dostrzec w roli stopera, środkowego pomocnika, skrzydłowego czy napastnika. Swój występ ukoronował pod koniec pierwszej połowy, gdy huknął zza pola karnego i nie dał szans portugalskiemu golkiperowi. 

Olimpico zagrażało głównie po kontrach lub strzałach z dystansu. Blisko celu był m.in. Helio Roque, lecz jego próba z rzutu wolnego poszybowała nad poprzeczką. Przez 45 minut na prawej obronie występował Michał Kucharczyk. Z drugiej strony biegał Luis Rocha, który w kilku sytuacjach powinien zachować się lepiej. Po przerwie portugalski szkoleniowiec „Wojskowych” posłał na murawę zupełnie inny skład. 

fot: Piotr Kucza/FotoPyk
Legioniści nadal kontrolowali grę, przeważali i częściej przebywali z piłką na połowie Olimpico, ale nadal mieli problem ze sforsowaniem defensywy przeciwników. Gra obronna w stołecznych szeregach wyglądała solidnie, lecz nadal zawodziło wykończenie akcji. W drugiej połowie szansę występu dostał najpierw Michał Karbownik, którego z czasem zastąpił Mateusz Praszelik. Obaj młodzieżowcy spisali się przyzwoicie utrzymując się przy piłce i wymieniając skutecznie podania ze starszymi kolegami. „Praszel” zanotował asystę przy bramce Carlitosa w ostatnich sekundach spotkania. 

Zanim do bramki trafił Carlitos, z gola po podaniu Hiszpana mógł się cieszyć zimowy nabytek „Wojskowych”, Salvador Agra. Skrzydłowy został na zgrupowaniu obdarzony pseudonimem „Minecraft”, a przy akcji iberyjskich zawodników popisał się dużą szybkością i skuteczną finalizacją. Potem honorowego gola strzelili Portugalczycy, którzy wykorzystali złe ustawienie defensywy. Wynik ustalił wspomniany już Hiszpan i stanęło na rezultacie 4:1.